SPOŁECZNOŚĆ
 kalendarz
ZIARNICA
 Co to za choroba?
  etiologia
  objawy
  rozpoznanie
  klasyfikacja
  historia ZZ

 Jak nas leczą?
  chemioterapia
   abvd
   mopp
  immunoterapia
  radioterapia
  chirurgia
  przeszczep szpiku

 Warto wiedzieć
  afereza
  przeszczep
  cytostatyki
  kontrola
  półpasiec
  USG

 Skutki leczenia
  włosy
  skóra
  pamięć
  płodność
  psychika
  pełna lista

FORUM
wyciąg z netykiety
 ogólne
 czy mam ziarnicę?
 chemioterapia
 radioterapia
 przeszczep
 kulinarnie
 hyde park
wyszukaj na forum
 
najczęściej szukane frazy

OPOWIADANIA
 bez happy endu?
 radioterapia
 nasza ZZ
 pamiętnik Heli
 historia - Anetka
 historia - Baldi
 historia - Binka
 historia - Carinka
 historia - Dzidka
 historia - Tomaszek
 historia - Volcano
 anegdoty

AKTYWNE SONDY
historia sond

Z POLA WALKI
Lista blogów

GALERIE
 ozdrowieńcy
 trzy twarze
 łyso Ci?

Ania80

WASZE WPISY
 komentarze stron
 księga gości

RÓŻNOŚCI
 archiwum
 tu jesteśmy
 geolokalizacja
 strony użytkowników

LICZNIK
 on-line: 1
gości: 1
użytkowników: 0

dzisiaj: 86
ogółem: 8975866
licznik od: 09.02.2006

TWOJE KONTO
zapomniałem hasła
login:
hasło:

pamiętaj mnie

NIE MASZ KONTA?
załóż sobie
po co mi konto?

zarejestrowanych: 1492

REKLAMA :)

-- OGÓLNE - CHEMIOTERAPIA - RADIOTERAPIA - PRZESZCZEP - HYDE PARK --
: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :

- wątki z ostatniego tygodnia - BEZ ODPOWIEDZI -
+ nowe podforum: KULINARNIE +


postówmodyfikacja
Ja wiele lat w remisji....
172013-01-03 17:40
autor: ona, dodał 2012-12-30 01:10komentuj

Jestem prawie 8 lat w remisji ZZ, przez te lata raz zdarzył mi się powiększony węzeł chłonny,owszem poleciałam szybko dolekarza jednak nie panikowałam poniewaz był on przesuwalny wzgledem podłoza i gdzieś mimo wszystko czułam że jest ok, okazalo sie ze ma zatoke tłuszczową faktycznie nic poważnego,całiem neidawno przestał być wyczuwalny. Niestety kilka dni temu akurat w swieta cos mnie napadlo i jak nie macam szyi, postanowilam się "zbadać". Ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze mam całkiem spory podłuzny bardzo twardy i nieprzesuwalny wezel z lewej strony szyi, mało tego mam wrazenie ze obok jest kolejny juz malo wyczuwalny ale jednak... no i jak to wygląda? Poprostu klasyczna ZZ twarde wezły nieprzesuwalne i to jeszcze jak mi sie wydaje pakiet, w dodatku faktycznie od jakiegos czasu kaszlę i ludzie zwracali mi na to uwagę. Jakas masakra !Znam te chorobę, doskonale pamietam co przechodzilam wiele lat temu.Tak wiem kierunek onkologia , nie wiem czemu chce zadac to pytanie, znam chyba na nie odpowiedz mam jakies wyparcie najpradopodobniej ale czy nieprzesuwalne twarde wezly to jest zawsze ZZ czy tylko budzace niepokoj onkologiczny węzły?

autor: Tomek, dodał 2012-12-30 07:15komentuj

> O 01:10, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> Jestem prawie 8 lat w remisji ZZ, przez te lata raz zdarzył mi się powiększony węzeł chłonny,owszem poleciałam szybko dolekarza jednak nie panikowałam poniewaz był on przesuwalny wzgledem podłoza i gdzieś mimo wszystko czułam że jest ok, okazalo sie ze ma zatoke tłuszczową faktycznie nic poważnego,całiem neidawno przestał być wyczuwalny. Niestety kilka dni temu akurat w swieta cos mnie napadlo i jak nie macam szyi, postanowilam się "zbadać". Ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze mam całkiem spory podłuzny bardzo twardy i nieprzesuwalny wezel z lewej strony szyi, mało tego mam wrazenie ze obok jest kolejny juz malo wyczuwalny ale jednak... no i jak to wygląda? Poprostu klasyczna ZZ twarde wezły nieprzesuwalne i to jeszcze jak mi sie wydaje pakiet, w dodatku faktycznie od jakiegos czasu kaszlę i ludzie zwracali mi na to uwagę. Jakas masakra !Znam te chorobę, doskonale pamietam co przechodzilam wiele lat temu.Tak wiem kierunek onkologia , nie wiem czemu chce zadac to pytanie, znam chyba na nie odpowiedz mam jakies wyparcie najpradopodobniej ale czy nieprzesuwalne twarde wezly to jest zawsze ZZ czy tylko budzace niepokoj onkologiczny węzły?

Gdyby twarde nieprzesuwalne węzły zawsze oznaczały zz, to nikt by tych węzłów nie wycinał i nikt by nie przeprowadzał biopsji i nie badał komórek pod mikroskopem. Pomyśl o tym.. Jak ci wyskoczył ten węzeł kilka dni temu to sobie daruj przyrównywanie tego węzła do nawrotu. Jak ci nie zniknie za jakiś czas idz z nim do lekarza pierwszego kontaktu i poproś o badanie krwii. Zadaj mu to samo pytanie o węzeł. Zawsze możesz jechać do centrum onkologii, ale szczerze mówiąc jak masz go kilka dni i wydaje ci się... 1) poczekaj tydzień albo dwa nie panikując może zniknie 2) zarejestruj się do lekarza rodzinnego i zrob badanie krwii za jakiś czas 3) rozważ wcześniejszą kontrolę w co, jeżeli za np. Miesiąc będziesz go nadal miał, a wyniki krwii będą alarmujące.

+0

autor: Nessa, dodał 2012-12-30 10:52komentuj

a co mogą wnieść tutaj badania krwi???
Ja zrobiłabym po prostu usg

+0

autor: ona, dodał 2012-12-30 11:43komentuj

> O 07:15, dnia 2012-12-30 Tomek napisał(-a):
> > O 01:10, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > Jestem prawie 8 lat w remisji ZZ, przez te lata raz zdarzył mi się powiększony węzeł chłonny,owszem poleciałam szybko dolekarza jednak nie panikowałam poniewaz był on przesuwalny wzgledem podłoza i gdzieś mimo wszystko czułam że jest ok, okazalo sie ze ma zatoke tłuszczową faktycznie nic poważnego,całiem neidawno przestał być wyczuwalny. Niestety kilka dni temu akurat w swieta cos mnie napadlo i jak nie macam szyi, postanowilam się "zbadać". Ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze mam całkiem spory podłuzny bardzo twardy i nieprzesuwalny wezel z lewej strony szyi, mało tego mam wrazenie ze obok jest kolejny juz malo wyczuwalny ale jednak... no i jak to wygląda? Poprostu klasyczna ZZ twarde wezły nieprzesuwalne i to jeszcze jak mi sie wydaje pakiet, w dodatku faktycznie od jakiegos czasu kaszlę i ludzie zwracali mi na to uwagę. Jakas masakra !Znam te chorobę, doskonale pamietam co przechodzilam wiele lat temu.Tak wiem kierunek onkologia , nie wiem czemu chce zadac to pytanie, znam chyba na nie odpowiedz mam jakies wyparcie najpradopodobniej ale czy nieprzesuwalne twarde wezly to jest zawsze ZZ czy tylko budzace niepokoj onkologiczny węzły?
>
> Gdyby twarde nieprzesuwalne węzły zawsze oznaczały zz, to nikt by tych węzłów nie wycinał i nikt by nie przeprowadzał biopsji i nie badał komórek pod mikroskopem. Pomyśl o tym.. Jak ci wyskoczył ten węzeł kilka dni temu to sobie daruj przyrównywanie tego węzła do nawrotu. Jak ci nie zniknie za jakiś czas idz z nim do lekarza pierwszego kontaktu i poproś o badanie krwii. Zadaj mu to samo pytanie o węzeł. Zawsze możesz jechać do centrum onkologii, ale szczerze mówiąc jak masz go kilka dni i wydaje ci się... 1) poczekaj tydzień albo dwa nie panikując może zniknie 2) zarejestruj się do lekarza rodzinnego i zrob badanie krwii za jakiś czas 3) rozważ wcześniejszą kontrolę w co, jeżeli za np. Miesiąc będziesz go nadal miał, a wyniki krwii będą alarmujące.

Tomek sęk w tym że ja wyczułam go kilka dni temu,bo tak jak pisałam nie badam sie obsesyjnie,więc mozliwe że chodzę z tym dłuzej. Ostatnia kontrola w CO gdzie miałam zlecone CT 1,5 roku temu, było ok.
Masz racje nikt na podstawie badania palpitacyjnego nie stwierdzi choroby i nie poda od razu ABVD, jednak cholera ja wiem ze takie węzły to jest w pierwszej kolejności choroba rozrostowa :(

+0

autor: Asowa, dodał 2012-12-30 17:56komentuj

Myślę, że najprościej byłoby zrobić USG, nawet prywatnie dla świętgo spokoju.
Morfologia (LDH) teoretycznie powinna wykazać zmainy nowotworowe ale z tym akurat różnie bywa.

+0

autor: Tomek, dodał 2012-12-30 18:11komentuj

> O 11:43, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > O 07:15, dnia 2012-12-30 Tomek napisał(-a):
> > > O 01:10, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > Jestem prawie 8 lat w remisji ZZ, przez te lata raz zdarzył mi się powiększony węzeł chłonny,owszem poleciałam szybko dolekarza jednak nie panikowałam poniewaz był on przesuwalny wzgledem podłoza i gdzieś mimo wszystko czułam że jest ok, okazalo sie ze ma zatoke tłuszczową faktycznie nic poważnego,całiem neidawno przestał być wyczuwalny. Niestety kilka dni temu akurat w swieta cos mnie napadlo i jak nie macam szyi, postanowilam się "zbadać". Ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze mam całkiem spory podłuzny bardzo twardy i nieprzesuwalny wezel z lewej strony szyi, mało tego mam wrazenie ze obok jest kolejny juz malo wyczuwalny ale jednak... no i jak to wygląda? Poprostu klasyczna ZZ twarde wezły nieprzesuwalne i to jeszcze jak mi sie wydaje pakiet, w dodatku faktycznie od jakiegos czasu kaszlę i ludzie zwracali mi na to uwagę. Jakas masakra !Znam te chorobę, doskonale pamietam co przechodzilam wiele lat temu.Tak wiem kierunek onkologia , nie wiem czemu chce zadac to pytanie, znam chyba na nie odpowiedz mam jakies wyparcie najpradopodobniej ale czy nieprzesuwalne twarde wezly to jest zawsze ZZ czy tylko budzace niepokoj onkologiczny węzły?
> >
> > Gdyby twarde nieprzesuwalne węzły zawsze oznaczały zz, to nikt by tych węzłów nie wycinał i nikt by nie przeprowadzał biopsji i nie badał komórek pod mikroskopem. Pomyśl o tym.. Jak ci wyskoczył ten węzeł kilka dni temu to sobie daruj przyrównywanie tego węzła do nawrotu. Jak ci nie zniknie za jakiś czas idz z nim do lekarza pierwszego kontaktu i poproś o badanie krwii. Zadaj mu to samo pytanie o węzeł. Zawsze możesz jechać do centrum onkologii, ale szczerze mówiąc jak masz go kilka dni i wydaje ci się... 1) poczekaj tydzień albo dwa nie panikując może zniknie 2) zarejestruj się do lekarza rodzinnego i zrob badanie krwii za jakiś czas 3) rozważ wcześniejszą kontrolę w co, jeżeli za np. Miesiąc będziesz go nadal miał, a wyniki krwii będą alarmujące.
>
> Tomek sęk w tym że ja wyczułam go kilka dni temu,bo tak jak pisałam nie badam sie obsesyjnie,więc mozliwe że chodzę z tym dłuzej. Ostatnia kontrola w CO gdzie miałam zlecone CT 1,5 roku temu, było ok.
> Masz racje nikt na podstawie badania palpitacyjnego nie stwierdzi choroby i nie poda od razu ABVD, jednak cholera ja wiem ze takie węzły to jest w pierwszej kolejności choroba rozrostowa :(

W pierwszej kolejności możesz mieć infekcję, albo może ci się wydawać, że węzeł jest duży. Spokojnie :)

+0

autor: ona, dodał 2012-12-30 18:18komentuj

> O 18:11, dnia 2012-12-30 Tomek napisał(-a):
> > O 11:43, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > O 07:15, dnia 2012-12-30 Tomek napisał(-a):
> > > > O 01:10, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > > Jestem prawie 8 lat w remisji ZZ, przez te lata raz zdarzył mi się powiększony węzeł chłonny,owszem poleciałam szybko dolekarza jednak nie panikowałam poniewaz był on przesuwalny wzgledem podłoza i gdzieś mimo wszystko czułam że jest ok, okazalo sie ze ma zatoke tłuszczową faktycznie nic poważnego,całiem neidawno przestał być wyczuwalny. Niestety kilka dni temu akurat w swieta cos mnie napadlo i jak nie macam szyi, postanowilam się "zbadać". Ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze mam całkiem spory podłuzny bardzo twardy i nieprzesuwalny wezel z lewej strony szyi, mało tego mam wrazenie ze obok jest kolejny juz malo wyczuwalny ale jednak... no i jak to wygląda? Poprostu klasyczna ZZ twarde wezły nieprzesuwalne i to jeszcze jak mi sie wydaje pakiet, w dodatku faktycznie od jakiegos czasu kaszlę i ludzie zwracali mi na to uwagę. Jakas masakra !Znam te chorobę, doskonale pamietam co przechodzilam wiele lat temu.Tak wiem kierunek onkologia , nie wiem czemu chce zadac to pytanie, znam chyba na nie odpowiedz mam jakies wyparcie najpradopodobniej ale czy nieprzesuwalne twarde wezly to jest zawsze ZZ czy tylko budzace niepokoj onkologiczny węzły?
> > >
> > > Gdyby twarde nieprzesuwalne węzły zawsze oznaczały zz, to nikt by tych węzłów nie wycinał i nikt by nie przeprowadzał biopsji i nie badał komórek pod mikroskopem. Pomyśl o tym.. Jak ci wyskoczył ten węzeł kilka dni temu to sobie daruj przyrównywanie tego węzła do nawrotu. Jak ci nie zniknie za jakiś czas idz z nim do lekarza pierwszego kontaktu i poproś o badanie krwii. Zadaj mu to samo pytanie o węzeł. Zawsze możesz jechać do centrum onkologii, ale szczerze mówiąc jak masz go kilka dni i wydaje ci się... 1) poczekaj tydzień albo dwa nie panikując może zniknie 2) zarejestruj się do lekarza rodzinnego i zrob badanie krwii za jakiś czas 3) rozważ wcześniejszą kontrolę w co, jeżeli za np. Miesiąc będziesz go nadal miał, a wyniki krwii będą alarmujące.
> >
> > Tomek sęk w tym że ja wyczułam go kilka dni temu,bo tak jak pisałam nie badam sie obsesyjnie,więc mozliwe że chodzę z tym dłuzej. Ostatnia kontrola w CO gdzie miałam zlecone CT 1,5 roku temu, było ok.
> > Masz racje nikt na podstawie badania palpitacyjnego nie stwierdzi choroby i nie poda od razu ABVD, jednak cholera ja wiem ze takie węzły to jest w pierwszej kolejności choroba rozrostowa :(
>
> W pierwszej kolejności możesz mieć infekcję, albo może ci się wydawać, że węzeł jest duży. Spokojnie :)


Nie mam infekcji , wogole nie choruję ostatnio , bo staram sie zyc tak zeby nikt na mnie nie nakichał;-)Ktos mi ostatnio powiedzial ze pewnie kaszlę z powodu ogrzewania, nie wiem co to za nowa teoria?;-)

+0

autor: Lena, dodał 2012-12-30 19:25komentuj

A kiedy miałaś robiony rentgen? Jakieś badania okresowe? Śródpiersie ok?

+0

autor: ona, dodał 2012-12-30 19:46komentuj

> O 19:25, dnia 2012-12-30 Lena napisał(-a):
> A kiedy miałaś robiony rentgen? Jakieś badania okresowe? Śródpiersie ok?
1,5 roku temu kontrolne badania a wiec morfologia , usg brzucha szyi oraz CT

+0

autor: Tomek, dodał 2012-12-30 20:07komentuj

> O 19:46, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > O 19:25, dnia 2012-12-30 Lena napisał(-a):
> > A kiedy miałaś robiony rentgen? Jakieś badania okresowe? Śródpiersie ok?
> 1,5 roku temu kontrolne badania a wiec morfologia , usg brzucha szyi oraz CT

To dosyć dawno temu. Nie wiem ile jeszcze masz czasu do następnej kontroli. Ja bym na twoim miejscu poczekał kilka tygodni, jeżeli ten węzełek nie zejdzie, to wtedy można poprosić o wcześniejszą wizytę w CO. Możesz też zrobić sobie od razu badanie krwi u lekarza rodzinnego i pogadać z nim trochę. Nie zaszkodzi zobaczyć czy wszystkie parametry trzymają się kupy.

+0

autor: ona, dodał 2012-12-30 20:09komentuj

> O 19:46, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > O 19:25, dnia 2012-12-30 Lena napisał(-a):
> > A kiedy miałaś robiony rentgen? Jakieś badania okresowe? Śródpiersie ok?
> 1,5 roku temu kontrolne badania a wiec morfologia , usg brzucha szyi oraz CT

Wiecie ja mysle ze jesli wykonuje sie diagnostyke pod kątem chłoniaka,to lekarz juz na podstawie obserwacji i charakterysyki wezłow chłonnych wstepnie wie ze jest to nowotwór , hispat jest po to aby okreslic jego typ przeciez wystepuje ok. 50 rodzajow chloniakow / schorzen hemat trzeba wiedziec co leczyć...

+0

autor: ona, dodał 2012-12-30 20:11komentuj

> O 20:09, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > O 19:46, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > O 19:25, dnia 2012-12-30 Lena napisał(-a):
> > > A kiedy miałaś robiony rentgen? Jakieś badania okresowe? Śródpiersie ok?
> > 1,5 roku temu kontrolne badania a wiec morfologia , usg brzucha szyi oraz CT
>
> Wiecie ja mysle ze jesli wykonuje sie diagnostyke pod kątem chłoniaka,to lekarz juz na podstawie obserwacji i charakterysyki wezłow chłonnych wstepnie wie ze jest to nowotwór , hispat jest po to aby okreslic jego typ przeciez wystepuje ok. 50 rodzajow chloniakow / schorzen hemat trzeba wiedziec co leczyć...


Chciałam Was jeszcze zapytac jak często wykonujecie badania kontrolne, ja dotychczas pojawialam sie w CO raz w roku.

+0

autor: Asowa, dodał 2012-12-31 11:02komentuj

> Chciałam Was jeszcze zapytac jak często wykonujecie badania kontrolne, ja dotychczas pojawialam sie w CO raz w roku.

Na początku wizyty miałam co 4 tygodnie, potem 6 tygodni, pół roku a teraz raz w roku.
W lutym będzie 3 lata od zakończonego leczenia.

+0

autor: Kaśku, dodał 2013-01-02 09:25komentuj

> O 11:02, dnia 2012-12-31 Asowa napisał(-a):
> > U mnie właśnie minęły 4 lata remisji i od dłuższego czasu kontrole mam raz na pół roku. Tyle że np. na jednej kontroli mam tylko dokładniejsze badania krwi oraz macanie węzłów, a po 6 miesiącach na kolejnej kontroli mam ekg, echo, rtg klatki, dokładniejsze badania krwi oraz macanie, także można powiedzieć że dokładniejsze badania mam raz na rok.

+0

autor: abadonna, dodał 2013-01-02 15:01komentuj

> O 20:11, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > O 20:09, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > O 19:46, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > > O 19:25, dnia 2012-12-30 Lena napisał(-a):
> > > > A kiedy miałaś robiony rentgen? Jakieś badania okresowe? Śródpiersie ok?
> > > 1,5 roku temu kontrolne badania a wiec morfologia , usg brzucha szyi oraz CT
> >
> > Wiecie ja mysle ze jesli wykonuje sie diagnostyke pod kątem chłoniaka,to lekarz juz na podstawie obserwacji i charakterysyki wezłow chłonnych wstepnie wie ze jest to nowotwór , hispat jest po to aby okreslic jego typ przeciez wystepuje ok. 50 rodzajow chloniakow / schorzen hemat trzeba wiedziec co leczyć...
>
>
> Chciałam Was jeszcze zapytac jak często wykonujecie badania kontrolne, ja dotychczas pojawialam sie w CO raz w roku.


Ja jestem 10 lat po leczeniu i mam wizyty raz w roku. z tym, że żadnych ct i tk nie miałam, lekarka nie wypisuje mi skeirowania na to. jedynie rtg płuc, krew no i prywatnie mam sobie zrobić usg jamy brzusznej. czy to prawda, że po 10 latach koniec kontroli?, przeczytałam gdzieś, a jeszcze w tym roku mam wyznaczoną.
ja na twoim miejscu poleciałabym na usg do jakiegoś dobrego lekarza, i nie panikuj bo to na pewno nic złego, ale trzeba sprawdzić :)

+0

autor: ona, dodał 2013-01-02 15:20komentuj

> O 15:01, dnia 2013-01-02 abadonna napisał(-a):
> > O 20:11, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > O 20:09, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > > O 19:46, dnia 2012-12-30 ona napisał(-a):
> > > > > O 19:25, dnia 2012-12-30 Lena napisał(-a):
> > > > > A kiedy miałaś robiony rentgen? Jakieś badania okresowe? Śródpiersie ok?
> > > > 1,5 roku temu kontrolne badania a wiec morfologia , usg brzucha szyi oraz CT
> > >
> > > Wiecie ja mysle ze jesli wykonuje sie diagnostyke pod kątem chłoniaka,to lekarz juz na podstawie obserwacji i charakterysyki wezłow chłonnych wstepnie wie ze jest to nowotwór , hispat jest po to aby okreslic jego typ przeciez wystepuje ok. 50 rodzajow chloniakow / schorzen hemat trzeba wiedziec co leczyć...
> >
> >
> > Chciałam Was jeszcze zapytac jak często wykonujecie badania kontrolne, ja dotychczas pojawialam sie w CO raz w roku.
>
>
> Ja jestem 10 lat po leczeniu i mam wizyty raz w roku. z tym, że żadnych ct i tk nie miałam, lekarka nie wypisuje mi skeirowania na to. jedynie rtg płuc, krew no i prywatnie mam sobie zrobić usg jamy brzusznej. czy to prawda, że po 10 latach koniec kontroli?, przeczytałam gdzieś, a jeszcze w tym roku mam wyznaczoną.
> ja na twoim miejscu poleciałabym na usg do jakiegoś dobrego lekarza, i nie panikuj bo to na pewno nic złego, ale trzeba sprawdzić :)

Raczej jest źle i sama nie wiem co tu jeszcze robię zamiast stać w kolejce do lekarza.Mam węzły które niestety są dosc charakterystyczne i wskazują na cos powaznego,poprpstu znam te chorobę ....nie są tez małe, kaszel i jakis ucisk w klatce + problemy z brzuchem ktore moga sugerować powiekszenie wezlow w jamie brzusznej. Mam serdecznie dość bo wygląda na to że choroba dopada mnie po raz kolejny w najgorszym z mozliwych momentów, mysle o mojej sytuacji zyciowej.Jestem wsciekła że tak musi być.

+0

autor: Tilia, dodał 2013-01-02 16:08komentuj

> O 15:20, dnia 2013-01-02 ona napisał(-a):

>
> Raczej jest źle i sama nie wiem co tu jeszcze robię zamiast stać w kolejce do lekarza.Mam węzły które niestety są dosc charakterystyczne i wskazują na cos powaznego,poprpstu znam te chorobę ....nie są tez małe, kaszel i jakis ucisk w klatce + problemy z brzuchem ktore moga sugerować powiekszenie wezlow w jamie brzusznej. Mam serdecznie dość bo wygląda na to że choroba dopada mnie po raz kolejny w najgorszym z mozliwych momentów, mysle o mojej sytuacji zyciowej.Jestem wsciekła że tak musi być.

Ona, dopóki nie masz zrobionych badań to nie zakładaj najgorszego. Ja mam remisję a cały czas mam 'objawy choroby' - jak widać niekoniecznie wynikają one z ziarnicy tylko albo taka moja uroda albo inne przypadłości podobnie się ujawniają (zespól jelita wrażliwego, astma, alergia itd). Leć do lekarza, nie zwlekaj. Jeśli to jednak zz to im szybciej tym lepiej, prawda? A jak to nie zz, to prędzej dowiesz się, że jesteś zdrowa. Daj znać jak będziesz miała wyniki. Trzymam kciuki!

+0

autor: Tomaszek, dodał 2013-01-03 17:40komentuj

.....czy to prawda, że po 10 latach koniec kontroli?, przeczytałam gdzieś, a jeszcze w tym roku mam wyznaczoną.
>

U mnie 10lat minęło w 2007r a nadal mam wyznaczane wizyty co roku , może zależy od konkretnego przypadku z tymi kontrolkami

+0

Podobne tematy:



Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym.
Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj.

: (c) 2000-2024 www.ziarnica.pl :: polityka prywatności :: POMOC :: darowizna :: od autora :: statystyka strony :
: copyright - prawa autorskie zastrzeżone :