on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 10 ogółem: 9016491 licznik od: 09.02.2006 |
|
Witam,jakiś czas temu radziłam się Was w sprawie szwagra chorującego na ziarnicę,tym razem chodzi niestety o mnie. Kilka dni temu zaczęłam odczuwać "dziwne coś" w okolicy węzłów szyjnych i jednej pachy.Nie jest to typowy ból,czuję po prostu jakby napięcie,obrzmienie.Dziś zrobiłam badanie ogólne krwi,OB podwyższone do 27.Niby nie dużo,ale w połączeniu m.in.z węzłami,bólem pleców,zmęczeniem,problemami ze snem może niepokoić. Zgłosiłam się do lekarza rodzinnego,który wyczuł powiększone węzły ale uznał że to pewnie jakiś stan zapalny i przepisał Summed,żelazo i kwas foliowy(morfologia też wyszła słabo,poniżej normy). Ja cały czas czuję tą szyję,czuję że jest coraz bardziej opięta. Pytam o Wasze doświadczenia,czy to mogą być objawy świadczące o czymś więcej niż tylko stan zapalny? Kontrolę mam za tydzień,badanie krwi dopiero za dwa tygodnie. Jeśli ktoś może coś doradzić,będę bardzo wdzięczna. |
to co napisałaś o niczym nie swiadczy. przy ziarnicy występują jeszcze takie objawy jak swędzenie, pocenie, zmęczenie, czasem ubytek masy ciała. Jeśli lekarz Cię oleje, dobrze jest zrobić sobie prześwietlenie klaki piersiowej aby sprawdzić czy tam nie ma jakichś powiększeń.
na OB sie nie patrzy tylko na LDH. - wiec potrzebne jest dokładniejsze badanie krwi, którego lekarze rodzinni zazwyczaj nie robią sami z siebie bo sie nie znają na rzeczy.
W ostateczności gdyby ktoś się martwił że niby coś ma a nie zależy mu na pieniądzach, to zawsze może sobie prywatnie zrobić CT, koszt jakieś 500zł.
+0 |
autor: basia, dodał 2012-08-10 15:35 | komentuj |
> O 08:38, dnia 2012-08-01 Radek napisał(-a): > to co napisałaś o niczym nie swiadczy. przy ziarnicy występują jeszcze takie objawy jak swędzenie, pocenie, zmęczenie, czasem ubytek masy ciała. > Jeśli lekarz Cię oleje, dobrze jest zrobić sobie prześwietlenie klaki piersiowej aby sprawdzić czy tam nie ma jakichś powiększeń. > > na OB sie nie patrzy tylko na LDH. - wiec potrzebne jest dokładniejsze badanie krwi, którego lekarze rodzinni zazwyczaj nie robią sami z siebie bo sie nie znają na rzeczy. > > W ostateczności gdyby ktoś się martwił że niby coś ma a nie zależy mu na pieniądzach, to zawsze może sobie prywatnie zrobić CT, koszt jakieś 500zł. dzięki,prześwietlenie klatki zrobiłam wczoraj,dziś dostanę wyniki.Krew będę robić w poniedziałek(na skierowaniu jest OB,CRP,AST,ALT,keratynina i jeszcze dwie rzeczy których nie mogę odczytać).Nie wiem czy to z nerwów,ale doszedł stan podgorączkowy,jeden węzeł się zmniejszył ale inny wyszedł.Cały czas je czuje ale to nie jest typowy ból.Boję się,mam niespełna 6 letnią córkę i 1,5 rocznego bobasa.Teraz muszę w niepewności czekać na kolejne wyniki i modlić się o zwykły stan zapalny...
+0 |
Jeszcze raz witam,powtórzyłam badania krwi i OB nadal wysokie,choć już nie tak bardzo(15) a morfologia mimo łykania witamin i żelaza słaba.Prześwietlenie klatki bez zmian.Dziś wyskoczył mi bolesny węzeł pod pachą(te na szyi są i znikają,pojawiają się nowe)który jest wielkości powiedzmy kciuka.Brałam lek przeciwzapalny i bolesność tych szyjnych była jakby mniejsza,chociaż ciężko mi to określić bo po prostu co innego mnie zajmowało(synek w szpitalu).Lekarka mnie uspokajała że to nie nowotwór,ale dzisiejszy węzeł mnie i to że boli zdecydowanie bardziej niż poprzednie doprowadza mnie do łez. Do lekarza wybiorę się dopiero w poniedziałek,chyba że jutro uznam że jest na prawdę źle.Tymczasem proszę o opinie i radę,jak to potraktować,czy się bać czy uznać to za niegroźne??
+0 |
autor: INES, dodał 2012-08-26 19:25 | komentuj |
Basiu, a miałaś robione CRP? Skoro wywalają Ci węzły a lekarz twierdzi, że to nienowotworowe, to jaką diagnozę stawia? Zakładam, że wie co Ci jest, skoro nie kieruje Cie na biopsje.
Ile czasu trwa już ta historia z węzłami?
+0 |
> O 19:25, dnia 2012-08-26 INES napisał(-a): > Basiu, a miałaś robione CRP? > Skoro wywalają Ci węzły a lekarz twierdzi, że to nienowotworowe, to jaką diagnozę stawia? Zakładam, że wie co Ci jest, skoro nie kieruje Cie na biopsje. > > Ile czasu trwa już ta historia z węzłami? Zaczęło się na początku sierpnia,na tą chwilę OB trochę spadło,węzły się uspokoiły ale morfologia i czerwone krwinki są bardzo słabe.Łykam podwójną dawkę Sorbiferu,kwas foliowy,witaminy ale mam wrażenie że jestem coraz słabsza.Coraz częściej mam zawroty głowy,znowu śpię ze środkami nasennymi ale może to jest skutek stresu a nie choroby?Następne badania mam pod koniec miesiąca(żeby sprawdzić czy podwojona dawka zadziałała jak należy trzeba poczekać miesiąc).
+0 |
autor: Truskawa, dodał 2014-07-18 15:22 | komentuj |
I co się okazało? Ja miałam OB niskie, najpierw dwadzieściakilka, później nawet spadło do 17. Ale wywaliło mi wcześniej dużego węzła ( na moje szczęście, z jego powodu zaczęłam się diagnozować ). USG (dla wykonującego je) nie świadczyło o nowotworze, ale hematolog już miał podstawy by być zlecać dalsze badania. Pewnie to USG i węzły mu się nie podobały. Wysłano mnie na pobranie wezła. Niestety zz, ale 1 st. Więc dobra diagnostyka i konsultacje ze spejalistami to podstawa.
+0 |
autor: Lena, dodał 2014-07-21 08:41 | komentuj |
Ja miałam LDH niskie, a choroba szalała, OB trochę podwyższone, CRP też. A co pokazuje usg węzłów? Od tego bym zaczęła.
+0 |
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|