SPOŁECZNOŚĆ
 kalendarz
ZIARNICA
 Co to za choroba?
  etiologia
  objawy
  rozpoznanie
  klasyfikacja
  historia ZZ

 Jak nas leczą?
  chemioterapia
   abvd
   mopp
  immunoterapia
  radioterapia
  chirurgia
  przeszczep szpiku

 Warto wiedzieć
  afereza
  przeszczep
  cytostatyki
  kontrola
  półpasiec
  USG

 Skutki leczenia
  włosy
  skóra
  pamięć
  płodność
  psychika
  pełna lista

FORUM
wyciąg z netykiety
 ogólne
 czy mam ziarnicę?
 chemioterapia
 radioterapia
 przeszczep
 kulinarnie
 hyde park
wyszukaj na forum
 
najczęściej szukane frazy

OPOWIADANIA
 bez happy endu?
 radioterapia
 nasza ZZ
 pamiętnik Heli
 historia - Anetka
 historia - Baldi
 historia - Binka
 historia - Carinka
 historia - Dzidka
 historia - Tomaszek
 historia - Volcano
 anegdoty

AKTYWNE SONDY
historia sond

Z POLA WALKI
Lista blogów

GALERIE
 ozdrowieńcy
 trzy twarze
 łyso Ci?

Volcano

WASZE WPISY
 komentarze stron
 księga gości

RÓŻNOŚCI
 archiwum
 tu jesteśmy
 geolokalizacja
 strony użytkowników

LICZNIK
 on-line: 1
gości: 1
użytkowników: 0

dzisiaj: 2
ogółem: 8976921
licznik od: 09.02.2006

TWOJE KONTO
zapomniałem hasła
login:
hasło:

pamiętaj mnie

NIE MASZ KONTA?
załóż sobie
po co mi konto?

zarejestrowanych: 1492

REKLAMA :)

-- OGÓLNE - CHEMIOTERAPIA - RADIOTERAPIA - PRZESZCZEP - HYDE PARK --
: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :

- wątki z ostatniego tygodnia - BEZ ODPOWIEDZI -
+ nowe podforum: KULINARNIE +


postówmodyfikacja
JESTEM NOWA ZIARNICA
1372016-10-10 09:59
autor: Ania32, dodał 2015-02-21 11:00komentuj



autor: Ania32, dodał 2015-02-21 11:09komentuj


Jestem nowa i mam ziarnice typy II B MC .Jestem po chemii a teraz biorę lampy mam ich 19 wzięłam już 2 . Mam czasami dołka
jak sobie z tym radzić.

+0

autor: Asowa, dodał 2015-02-21 20:58komentuj

> O 11:09, dnia 2015-02-21 Ania32 napisał(-a):
> Jestem nowa i mam ziarnice typy II B MC .Jestem po chemii a teraz biorę lampy mam ich 19 wzięłam już 2 . Mam czasami dołka
> jak sobie z tym radzić.

Chyba każdy musi znaleźć swój sposób, czasem trzeba pogadać z psychologiem a czasem nawet pobrać leki na depresję...
U ciebie pokrzepiajace jest, że masz końcówkę leczenia...

+1

autor: x-men-ch, dodał 2015-02-21 21:00komentuj

I tak jest już super bo masz włoski i masz już długą drogę za sobą więc teraz będzie tylko lepiej

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-21 22:08komentuj


można powiedzieć że końcówka tylko że mam progresje a dopiero w grudniu skończyłam leczenie czyli chemie

+0

autor: rodzynka, dodał 2015-02-21 22:54komentuj

Hej Aniu, a gdzie się leczysz? I jakie są plany na dalsze leczenie? Kiedy masz jakieś badania? Napisz coś więcej :-)

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-22 18:36komentuj


w sumie zaczęło się to tak
starałam się o pracę w maju 2014 roku i 1 lipca miałam iść do niej a wcześniej wykładałam towar w tesco i oni nie zwracają na książeczkę zdrowia w tam gdzie się starałam o stałą prace w sklepie to kazali mi zrobić prześwietlenie płuc i na płucach wyszły mi jakieś cienie i nie podbił mi lekarz książeczki i kazał mi iść do pulmonologa wiec poszłam do niego a on skierował mnie do szpitala z rozpoznaniem nowotworu złośliwego -miałam powiększone węzły chłonne na szyi pod pachami na szyi te które były wyczuwalne w szpitalu zrobili mi mnóstwo badań oraz biopsję węzła chłonnego i z tego badania wyszła ziarnica typ MC i skierowano mnie do przychodni onkologicznej w Bielsku-Białej im. Jana Pawła II w przychodni pani doktor skierowała mnie na badanie PET no i po tym badaniu było już wiadomo co i jak i 16lipca zaczęłam chemię 12 dawek ABVD w trakcie leczenia we wrześniu (po 4 razie)zrobiono mi badanie PET kontrolne i była całkowita remisja tyle że był jeszcze jeden węzeł i tyle i dalej ta sama chemia po zakończeniu chemii po miesiącu zrobiłam PET po leczeniu i progresja zostałam skierowana na lampy mam ich 19 wzięłam ich dopiero 2 (CAŁA HISTORIA)
POWIEDZCIE COZROBIĆ!!!!!!!!!!!!!!!
OSTATNIO DZWONIŁA DO MNIE PEWNA OSOBA KTÓRA JEST PO DWÓCH ZŁOŚLIWYCJH RAKACH I POWIEDZIAŁA ŻE MI POMOŻE (3 LATA PO LECZENIU) I LECZYŁA SIE W KRAKOWIE PONIEWAŻ POWIEDZIELI TEJ OSOBIE ŻE NIEMA JUZ DLA NIEJ SZANS W BIELSKU A W KRAKOWIE TĄ OSOBE WYLECZYLI I MYŚLE CZY NIE JECHAĆ DO TEGO KRAKOWA

+0

autor: rodzynka, dodał 2015-02-23 01:50komentuj

Aniu, w Krakowie w klinice hematologii jest cały zespół chłoniakowy - lekarze, którzy specjalizują sie w chłoniakach. Sporo z nas się tam leczyło, ja też. Generalnie jeśli masz wątpliwości odnośnie do leczenia u siebie lub jeśli jest progresja, a lekarze nie mają pomysłu na to, jaką chemię dalej zastosować, to radziłabym Ci faktycznie skonsultować się w Krakowie. Jeśli chciałabyś namiary na lekarzy, to daj znać, mój adres: rodzynka.kr@gmail.com


> O 18:36, dnia 2015-02-22 Ania32 napisał(-a):
> w sumie zaczęło się to tak
> starałam się o pracę w maju 2014 roku i 1 lipca miałam iść do niej a wcześniej wykładałam towar w tesco i oni nie zwracają na książeczkę zdrowia w tam gdzie się starałam o stałą prace w sklepie to kazali mi zrobić prześwietlenie płuc i na płucach wyszły mi jakieś cienie i nie podbił mi lekarz książeczki i kazał mi iść do pulmonologa wiec poszłam do niego a on skierował mnie do szpitala z rozpoznaniem nowotworu złośliwego -miałam powiększone węzły chłonne na szyi pod pachami na szyi te które były wyczuwalne w szpitalu zrobili mi mnóstwo badań oraz biopsję węzła chłonnego i z tego badania wyszła ziarnica typ MC i skierowano mnie do przychodni onkologicznej w Bielsku-Białej im. Jana Pawła II w przychodni pani doktor skierowała mnie na badanie PET no i po tym badaniu było już wiadomo co i jak i 16lipca zaczęłam chemię 12 dawek ABVD w trakcie leczenia we wrześniu (po 4 razie)zrobiono mi badanie PET kontrolne i była całkowita remisja tyle że był jeszcze jeden węzeł i tyle i dalej ta sama chemia po zakończeniu chemii po miesiącu zrobiłam PET po leczeniu i progresja zostałam skierowana na lampy mam ich 19 wzięłam ich dopiero 2 (CAŁA HISTORIA)
> POWIEDZCIE COZROBIĆ!!!!!!!!!!!!!!!
> OSTATNIO DZWONIŁA DO MNIE PEWNA OSOBA KTÓRA JEST PO DWÓCH ZŁOŚLIWYCJH RAKACH I POWIEDZIAŁA ŻE MI POMOŻE (3 LATA PO LECZENIU) I LECZYŁA SIE W KRAKOWIE PONIEWAŻ POWIEDZIELI TEJ OSOBIE ŻE NIEMA JUZ DLA NIEJ SZANS W BIELSKU A W KRAKOWIE TĄ OSOBE WYLECZYLI I MYŚLE CZY NIE JECHAĆ DO TEGO KRAKOWA

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-23 05:46komentuj


powiedz mi czy mogę zrezygnować z naświetlań w bielsku-białej i zacząć leczenie w krakowie

+0

autor: beata79, dodał 2015-02-23 13:39komentuj

Aniu, ja też zaczynałam leczenie w Bielsku i choć bardzo sobie chwalę tamtejszych lekarzy i szpital, mnie również nie udało się wyleczyć, bo diagnoza okazała się nie do końca trafiona i leczenie nieskuteczne ( opisywałam moje leczenie na liście blogów w zakładce Z POLA WALKI - tam możesz przeczytać jak to ze mną było ). Kontynuowałam leczenie już na własną rękę w Krakowie u docenta W.J. Jestem trzy lata w remisji - po przeszczepie. Myślę, że w Twoim przypadku warto skonsultować leczenie z docentem W.J.

+1

autor: beata79, dodał 2015-02-23 13:40komentuj

jak masz jakieś pytania lub mogę Ci jakoś pomóc to to mój nr. tel: 608390952

+1

autor: Ewa, dodał 2015-02-23 15:38komentuj

> O 13:39, dnia 2015-02-23 beata79 napisał(-a):
> Aniu, ja też zaczynałam leczenie w Bielsku i choć bardzo sobie chwalę tamtejszych lekarzy i szpital, mnie również nie udało się wyleczyć, bo diagnoza okazała się nie do końca trafiona i leczenie nieskuteczne ( opisywałam moje leczenie na liście blogów w zakładce Z POLA WALKI - tam możesz przeczytać jak to ze mną było ). Kontynuowałam leczenie już na własną rękę w Krakowie u docenta W.J. Jestem trzy lata w remisji - po przeszczepie. Myślę, że w Twoim przypadku warto skonsultować leczenie z docentem W.J.

Beata79, przeczytałam właśnie Twoją historię choroby z POLA WALKI i mam pytanie na czym polegała zła diagnoza w Twoim przypadku? Skoro każdy podtyp leczy się tak samo, czy to NS, czy MC, czyli w związku z węzłami pachwinowymi, powinnaś mieć postawioną diagnozę IIIA? O ten błąd chodzi?
PS. GRATULACJE ŻE PO TYM WSZYSTKIM ZOSTAŁAŚ MAMĄ :)

+1

autor: Beata79, dodał 2015-02-23 18:08komentuj

> O 15:38, dnia 2015-02-23 Ewa napisał(-a):
> > O 13:39, dnia 2015-02-23 beata79 napisał(-a):
> > Aniu, ja też zaczynałam leczenie w Bielsku i choć bardzo sobie chwalę tamtejszych lekarzy i szpital, mnie również nie udało się wyleczyć, bo diagnoza okazała się nie do końca trafiona i leczenie nieskuteczne ( opisywałam moje leczenie na liście blogów w zakładce Z POLA WALKI - tam możesz przeczytać jak to ze mną było ). Kontynuowałam leczenie już na własną rękę w Krakowie u docenta W.J. Jestem trzy lata w remisji - po przeszczepie. Myślę, że w Twoim przypadku warto skonsultować leczenie z docentem W.J.
>
> Beata79, przeczytałam właśnie Twoją historię choroby z POLA WALKI i mam pytanie na czym polegała zła diagnoza w Twoim przypadku? Skoro każdy podtyp leczy się tak samo, czy to NS, czy MC, czyli w związku z węzłami pachwinowymi, powinnaś mieć postawioną diagnozę IIIA? O ten błąd chodzi?
> PS. GRATULACJE ŻE PO TYM WSZYSTKIM ZOSTAŁAŚ MAMĄ :)


Okazało się po ponownym przebadaniu moich wyciętych węzłów, że nie mam klasycznej postaci ziarnicy - czyli tej różniących się tylko podtypami NS, MC itp... Tylko diagnoza brzmiała: Nieklasyczna postać chłoniaka posiadającego cechy wspólne ziarnicy i chloniaka nieziarniczego DLBCL. Taki rodzaj chłoniaka leczy się innym schematem chemii. Ku przestrodze, taką nieklasyczną postać chłoniaka wykryto już u kilku osób na tym forum...

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-23 18:43komentuj


jutro jestem umówiona w Krakowie na prywatna wizytę zobaczymy co powie aż się boje

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-23 18:46komentuj


Beatko 79 JA dzwoniłam tam gdzie mi podałaś namiar ale dopiero na 10 marca więc jutro jestem umówiona z innym lekarzem też w Krakowie

+0

autor: Frubelek171, dodał 2015-02-23 18:48komentuj


> O 18:43, dnia 2015-02-23 Ania32 napisał(-a):
> jutro jestem umówiona w Krakowie na prywatna wizytę zobaczymy co powie aż się boje


A jeśli mogę spytać ile kosztuje prywatna wizyta u docenta i jak długo się czeka?

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-23 18:59komentuj


DO DOKTORA W.J. -200 ZŁ I NA 10 MARCA WIZYTA
A DO M.J.-200 ZŁ I NA JUTRO NA 15.4O

+0

autor: Frubelek171, dodał 2015-02-23 19:13komentuj


> O 18:59, dnia 2015-02-23 Ania32 napisał(-a):
> DO DOKTORA W.J. -200 ZŁ I NA 10 MARCA WIZYTA
> A DO M.J.-200 ZŁ I NA JUTRO NA 15.4O


Dzięki :)

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-23 19:18komentuj


NIE MA ZA CO A TY JUŻ POLECZENIU CZYW TRAKCIE

+0

autor: Frubelek171, dodał 2015-02-23 19:33komentuj


> O 19:18, dnia 2015-02-23 Ania32 napisał(-a):
> NIE MA ZA CO A TY JUŻ POLECZENIU CZYW TRAKCIE


W tej chwili jestem pod kontrolą przychodni. W grudniu zakończyłam leczenie wznowy miejscowej w pachwinie (15xradio).

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-24 05:41komentuj


powiedzcie mi czy oprócz Krakowa są gdzieś bliżej jacyś bardzo dobrzy onkolodzy hematolodzy na których można polegać i można im zaufać że mnie czy nas wyleczą z tej choroby ja jestem z bielska -białej a dokładnie z
Kozubnika bo niestety nie mamy czasem pojęci że są bardzo dobrzy lekarze i kliniki na NFZ tak jak w Krakowie

+0

autor: Beata79, dodał 2015-02-24 09:03komentuj

> O 05:41, dnia 2015-02-24 Ania32 napisał(-a):
> powiedzcie mi czy oprócz Krakowa są gdzieś bliżej jacyś bardzo dobrzy onkolodzy hematolodzy na których można polegać i można im zaufać że mnie czy nas wyleczą z tej choroby ja jestem z bielska -białej a dokładnie z
> Kozubnika bo niestety nie mamy czasem pojęci że są bardzo dobrzy lekarze i kliniki na NFZ tak jak w Krakowie

Aniu daj znać jak będziesz po wizycie. Nie znam lekarza, do którego idziesz w Krakowie ale mam nadzieje ze Ci pomoże rozwiać wątpliwości. Trzymam kciuki.

+1

autor: Ada 26, dodał 2015-02-24 16:35komentuj

> O 05:41, dnia 2015-02-24 Ania32 napisał(-a):
> powiedzcie mi czy oprócz Krakowa są gdzieś bliżej jacyś bardzo dobrzy onkolodzy hematolodzy na których można polegać i można im zaufać że mnie czy nas wyleczą z tej choroby ja jestem z bielska -białej a dokładnie z
> Kozubnika bo niestety nie mamy czasem pojęci że są bardzo dobrzy lekarze i kliniki na NFZ tak jak w Krakowie

Hej miałam ten sam typ co Ty
Leczenie moje to 8 cykli chemii czyli 16 wlewow i trzy tyg.radio na klatkę .Zajęte miałam Śródpiersie i szyję.
Ja leczylam się w Białymstoku
jestem w remisji licząc z radio w kwietniu będzie trzy lata.
pod koniec leczenie juz jechałam na hydroksyzynie bardzo mi pomagala
szłam na leczenie kiedy mój synek miał 2,5 miesiąca.Teraz mam drugiego synka który ma 3,5 miesiąc 😊 czuje się świetnie.😄
Dasz rade mocno trzymam kciuki 😉

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-24 19:17komentuj


DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA MIŁE SŁOWA!!!!!!!!!!!!!
Jestem po wizycie i powiedział mi pan doktor że jestem leczona starą metodą czyli naświetlanie i powinnam wziąć nie lampy tylko mocną chemie i mam iśc do lekarza i wziąć EPIKRYZE Z DOTYCHCZASOWEGO LECZENIA RODZAJ PLANOWANEGO LECZENIA RTH+OBSZAR NAŚWIETLANIA
szlak chce mnie trafić po tym co usłyszałam

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-24 19:19komentuj


pani ADO 26 a miała pani progresje w trakcie leczenia tak jak ja

+0

autor: Beata79, dodał 2015-02-24 20:14komentuj



Właśnie tego się obawiałam...że taki sposób kontynuacji leczenia troszkę mijał się z celem w momencie progresji...Aniu nie poddawaj się i walcz o swoje zdrowie. Dziel się z nami na bieżąco. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!

+1

autor: Ewa, dodał 2015-02-24 20:46komentuj

> O 20:14, dnia 2015-02-24 Beata79 napisał(-a):
>
>
> Właśnie tego się obawiałam...że taki sposób kontynuacji leczenia troszkę mijał się z celem w momencie progresji...Aniu nie poddawaj się i walcz o swoje zdrowie. Dziel się z nami na bieżąco. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!

Ja też czułam że powinnaś zacząć brać mocniejszą chemię zamiast naświetlań, ale nie chciałam się wypowiadać - czekałam co powie Doktor.

+1

autor: Ada 26, dodał 2015-02-24 21:44komentuj

> O 19:19, dnia 2015-02-24 Ania32 napisał(-a):
> pani ADO 26 a miała pani progresje w trakcie leczenia tak jak ja
Miałam planowane 12 chemii ale p.doktor po 12 chemiach badając mnie palpitacyjnie stwierdziła że dorzucimy jeszcze chemii bo coś słabo się chowają te węzły i miała rację po 16 wszystko znikło
po tym miałam pet i wyszła masa resztkowa wiec dodatkowo dostałam lampy
wszystko będzie dobrze podstawa ,pozytywne myślenie.
masz jeszcze jakieś pytania to pisz chętnie odpowiem 😊

+1

autor: rodzynka, dodał 2015-02-24 22:44komentuj

Aniu, najważniejsze, że trafiłaś do dobrego lekarza i będziesz leczona mocniejszą chemią!!!!

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-25 05:55komentuj


na razie musze skończyć naświetlania i miejmy nadzieje że się na tym skończy ale jak bym wiedziała o tym lekarzu wcześniej i tej klinice na nfz w Krakowie to na pewno bym się nie leczyła w B-B
ALEMAM NADZIEJE ŻESIĘ SKOŃCZY NA LAMPACH!!!!!
powiedzcie mi dziewczyny kochane działo wam się coś po lampach a jadłyście coś specjalnego -dieta czy normalnie bo je się boje jeść wędlin i wogule a powiedzcie mi czy pytałyście się lekarza skąd bierze się ta choroba

+0

autor: Ada26, dodał 2015-02-25 07:04komentuj

> O 05:55, dnia 2015-02-25 Ania32 napisał(-a):
> na razie musze skończyć naświetlania i miejmy nadzieje że się na tym skończy ale jak bym wiedziała o tym lekarzu wcześniej i tej klinice na nfz w Krakowie to na pewno bym się nie leczyła w B-B
> ALEMAM NADZIEJE ŻESIĘ SKOŃCZY NA LAMPACH!!!!!
> powiedzcie mi dziewczyny kochane działo wam się coś po lampach a jadłyście coś specjalnego -dieta czy normalnie bo je się boje jeść wędlin i wogule a powiedzcie mi czy pytałyście się lekarza skąd bierze się ta choroba
Czułam się jak na wczasach w porównaniu do chemii ,naprawdę żadnych skutków ubocznych bynajmniej u Mnie .A!przepraszam jedyne co to miałam w gardle taka jakby gule i skóra była wysuszona a tak to naprawdę wszystko ok.

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-25 11:36komentuj


dzięki dziewczynki
no właśnie strasznie mi się chce pić i mam momentami sucho
mam nadzieje że będzie okej

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-25 11:49komentuj


powiedzcie mi czy ja się leczyłyście w klinice hematologii w Krakowie to sa jakieś opłaty czy na nfz

+0

autor: Beata79, dodał 2015-02-25 13:52komentuj

Mówisz o klinice na Kopernika? Jeżeli tak, to na pewno na NFZ 😊

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-25 14:42komentuj


wy się leczyłyście na Kopernika w Krakowie od początku choroby
bo ja dostałam namiar na lekarza hematologa w Krakowie M.R.
os. Złotej Jesieni 1,

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-25 15:28komentuj


mam pytanko
jest tu ktoś z bielska-białej lub z okolic

+0

autor: Janek, dodał 2015-02-25 20:01komentuj

> O 15:28, dnia 2015-02-25 Ania32 napisał(-a):
> mam pytanko
> jest tu ktoś z bielska-białej lub z okolic
Ja jestem z Suchej Beskidzkiej.

+1

autor: rodzynka, dodał 2015-02-25 20:48komentuj

> O 11:49, dnia 2015-02-25 Ania32 napisał(-a):
> powiedzcie mi czy ja się leczyłyście w klinice hematologii w Krakowie to sa jakieś opłaty czy na nfz

Aniu, ja się tutaj leczyłam - oczywiście to jest NFZ, zero opłat, dobra opieka. A na os. Złotej jesieni 1 jest szpital Rydygiera, gdzie też mają oddział hematologiczny, ale nie polecam Ci tamtego miejsca. Klinika Hematologii to najlepsze miejsce w Krakowie, ewentualnie Centrum Onkologii na Garncarskiej, gdzie jest oddział nowotworów układowych i tam też leczą chłoniaki. Jeśli już masz zmieniać lekarza z BB na Kraków, to najlepiej (moim zdaniem) na WJ z Kliniki!

+1

autor: Beata79, dodał 2015-02-25 20:59komentuj

> O 20:48, dnia 2015-02-25 rodzynka napisał(-a):
> > O 11:49, dnia 2015-02-25 Ania32 napisał(-a):
> > powiedzcie mi czy ja się leczyłyście w klinice hematologii w Krakowie to sa jakieś opłaty czy na nfz
>
> Aniu, ja się tutaj leczyłam - oczywiście to jest NFZ, zero opłat, dobra opieka. A na os. Złotej jesieni 1 jest szpital Rydygiera, gdzie też mają oddział hematologiczny, ale nie polecam Ci tamtego miejsca. Klinika Hematologii to najlepsze miejsce w Krakowie, ewentualnie Centrum Onkologii na Garncarskiej, gdzie jest oddział nowotworów układowych i tam też leczą chłoniaki. Jeśli już masz zmieniać lekarza z BB na Kraków, to najlepiej (moim zdaniem) na WJ z Kliniki!

Jestem tego samego zdania. Jak Kraków to u docenta W.J. w klinice przy ul.Kopernika!

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-25 21:14komentuj


do doktora W.J. jestem zarejestrowana na 10 marca ale zobaczę na kiedy będzie do M.J., czyli najlepsze leczenie będzie w klinice w Krakowie na Kopernika bo na Garncarską nie mogę iść bo to musi być hematologia
MAM NADZIEJE ŻE TO NIE BĘDZIE POTRZEBNE
a pan Janek może napisze coś osobie w skrócie a jest tu gdzieś opisana pana historia
dzisiaj mam straszne wahania nastroju masakra

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-26 05:23komentuj


podczas lamp są wahania nastroju albo że człowiek jest nerwowy

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-26 11:13komentuj


dzięki za podanie adresu
szkoda że w bielsku niema spotkań osób z tą chorobą

+0

autor: beata79, dodał 2015-02-26 12:46komentuj

> O 11:13, dnia 2015-02-26 Ania32 napisał(-a):
> dzięki za podanie adresu
> szkoda że w bielsku niema spotkań osób z tą chorobą
zawsze możemy coś zorganizować :-)

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-26 13:55komentuj


takie spotkanie i rozmowa na żywo z osobami które pokonały tego "dziada" dużo daje osobom które walczą forum też dużo pomaga
mam nadzieje że kiedyś dojdzie do spotkania

+0

autor: Syringa, dodał 2015-02-26 19:13komentuj

> O 05:55, dnia 2015-02-25 Ania32 napisał(-a):
> na razie musze skończyć naświetlania i miejmy nadzieje że się na tym skończy ale jak bym wiedziała o tym lekarzu wcześniej i tej klinice na nfz w Krakowie to na pewno bym się nie leczyła w B-B



Cześć.
To niekomfortowa sytuacja, gdy dowiadujemy się, że nie jesteśmy leczeni najnowszymi metodami. Na pocieszenie powiem, że radioterapia też w takich sytuacjach bywa skuteczna. Mi na ten przykład wystarczyła i uzyskałam remisję, choć wcześniej po chemii jeszcze jej nie miałam.
Pozdrawiam i trzymam kciuki, by Tobie też wystarczyła.

+1

autor: Frubelek171, dodał 2015-02-26 19:26komentuj


> O 19:13, dnia 2015-02-26 Syringa napisał(-a):
> > O 05:55, dnia 2015-02-25 Ania32 napisał(-a):
> > na razie musze skończyć naświetlania i miejmy nadzieje że się na tym skończy ale jak bym wiedziała o tym lekarzu wcześniej i tej klinice na nfz w Krakowie to na pewno bym się nie leczyła w B-B
>
>
>
> Cześć.
> To niekomfortowa sytuacja, gdy dowiadujemy się, że nie jesteśmy leczeni najnowszymi metodami. Na pocieszenie powiem, że radioterapia też w takich sytuacjach bywa skuteczna. Mi na ten przykład wystarczyła i uzyskałam remisję, choć wcześniej po chemii jeszcze jej nie miałam.
> Pozdrawiam i trzymam kciuki, by Tobie też wystarczyła.


U mnie na wznowę miejscową podano samą radioterapię 15 frakcji. Tylko,że u mnie są problemy z podaniem chemii- dlatego taką a nie inna metodę zastosowano oraz był to tylko jeden węzeł.
Poza tym tłumaczono to tym,że nie mam przy wznowie objawów ogólnych typu B.
pzdr. ciepło

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-26 21:46komentuj


lekarz mi powiedział że radioterapie można było u mnie zastosować jeżeli by było wycofywanie się choroby lub jak by zostały jakieś nie dobitki albo zmniejszanie się ilości węzłów chłonnych i by było to widoczne na badaniu PET a nie jak jest nawrót choroby czyli progresja , bo w drugim badaniu PET była regresja tylko został mi 1 węzeł w śródpiersiu który miał 3 cm a jak zrobiła po zakończeniu leczeniu chemią to on już był w procesie rozrostowym
a jeżeli chodzi o naświetlania to była pierwsza metoda leczenia nowotworów tak mi powiedziano
mam nadzieje że pomogą lampy

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-26 22:00komentuj


powiedzcie mi dziewczyny jakie są objawy przy progresji
bo ja nie miałam potów na całym ciele tylko jak się obudziłam w nocy tak ze 2 razy to miałam spocone ale tylko w wśród piersiu i tyle

+0

autor: Syringa, dodał 2015-02-27 12:41komentuj

> O 22:00, dnia 2015-02-26 Ania32 napisał(-a):
> powiedzcie mi dziewczyny jakie są objawy przy progresji
> bo ja nie miałam potów na całym ciele tylko jak się obudziłam w nocy tak ze 2 razy to miałam spocone ale tylko w wśród piersiu i tyle

Tak samo jak przy zachorowaniu. Można mieć progresję z objawami ogólnymi (B), ale można mieć też progresję bez objawów. Po to jest właśnie badanie Pet lub TK by zobaczyć co się dzieje: czy guzy rosną, czy maleją, czy nie pojawiły się nowe. Świąd skóry, poty nocne, czy gorączka lub ich brak, tego nie wyjaśnią.

+1

autor: Ania32, dodał 2015-02-27 16:00komentuj


dzięki SYRINGA
boli mnie gardło od tego naświetlania jak ziewam
kazano mi jeść wit. C i B6

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-27 19:32komentuj


a odżywiacie się tak samo jak przed chorobą , macie jakieś specjalnie diety czy jecie wszystko na co macie ochotę
a jecie wędliny i kiełbasy i wszystko co z tym związaNE czyli mi chodzi o: pasztety, boczki itp.

+0

autor: Marta91, dodał 2015-02-27 19:54komentuj

> O 19:32, dnia 2015-02-27 Ania32 napisał(-a):
> a odżywiacie się tak samo jak przed chorobą , macie jakieś specjalnie diety czy jecie wszystko na co macie ochotę
> a jecie wędliny i kiełbasy i wszystko co z tym związaNE czyli mi chodzi o: pasztety, boczki itp.


Ja jadłam wszystko.... Teraz w remisji jem bardziej zdrowo, bo chce zrzucić parę Kg. no i odstawiłam ukochana colę, która namiętnie pijałam w czasie wlewów.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-02-28 09:05komentuj


JAK CZYTAM RÓŻNE WPISY I PISZE REMISJA,CAŁKOWITA REMISJA TO AŻ CZŁOWIEKOWI CHCE SIE WALCZYĆ CHCE SIĘ ŻYĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

+0

autor: Syringa, dodał 2015-02-28 12:37komentuj

> O 19:32, dnia 2015-02-27 Ania32 napisał(-a):
> a odżywiacie się tak samo jak przed chorobą , macie jakieś specjalnie diety czy jecie wszystko na co macie ochotę
> a jecie wędliny i kiełbasy i wszystko co z tym związaNE czyli mi chodzi o: pasztety, boczki itp.


Jem to co lubię. Nawet można powiedzieć, że odżywiam się gorzej niż przed chorobą, ponieważ wcześniej unikałam coli i śmieciowego żarcia, a teraz od czasu do czasu zajadam sztucznego cheeseburgera :)
Na bolące gardło przy radioterapii polecam kisiel. Siemię lniane też pomaga, ale nie polecam bo smak ma ohydny.

+1

autor: Marta91, dodał 2015-02-28 15:57komentuj

> O 12:37, dnia 2015-02-28 Syringa napisał(-a):
> > O 19:32, dnia 2015-02-27 Ania32 napisał(-a):
> > a odżywiacie się tak samo jak przed chorobą , macie jakieś specjalnie diety czy jecie wszystko na co macie ochotę
> > a jecie wędliny i kiełbasy i wszystko co z tym związaNE czyli mi chodzi o: pasztety, boczki itp.
>
>
> Jem to co lubię. Nawet można powiedzieć, że odżywiam się gorzej niż przed chorobą, ponieważ wcześniej unikałam coli i śmieciowego żarcia, a teraz od czasu do czasu zajadam sztucznego cheeseburgera :)
> Na bolące gardło przy radioterapii polecam kisiel. Siemię lniane też pomaga, ale nie polecam bo smak ma ohydny.

Żeby smak był trochę lepszy warto dodać trochę miodu .

+1

autor: Janek, dodał 2015-02-28 16:27komentuj

> O 21:14, dnia 2015-02-25 Ania32 napisał(-a):
> do doktora W.J. jestem zarejestrowana na 10 marca ale zobaczę na kiedy będzie do M.J., czyli najlepsze leczenie będzie w klinice w Krakowie na Kopernika bo na Garncarską nie mogę iść bo to musi być hematologia
> MAM NADZIEJE ŻE TO NIE BĘDZIE POTRZEBNE
> a pan Janek może napisze coś osobie w skrócie a jest tu gdzieś opisana pana historia
> dzisiaj mam straszne wahania nastroju masakra
Jak pogrzebiesz po forum to znajdziesz, pozdrawiam

+1

autor: rodzynka, dodał 2015-02-28 20:32komentuj

Aniu, jak będziesz w Krakowie 10 marca, to daj mi wcześniej znać, mogę podjechać i spotkać się z Tobą, porozmawiać itp :-)

+1

autor: Ania32, dodał 2015-03-01 12:33komentuj


nie będę 10 marca ponieważ pani doktor nie wydała mi epikryzy i musze czekać do zakończenia leczenia jak dostane wypis i będę po wszystkich badaniach to dopiero będę coś myślała bo 17 marca mam naświetlania i w tym samym dniu mam wydawany wypis
jak ino będę w Krakowie to się spotkamy ja zadzwonię i się umówimy po naświetlaniach po jakimś czasie jest PET długo się czeka

+0

autor: rodzynka, dodał 2015-03-01 13:17komentuj

Aniu, od naświetlań do PETa muszą minąć co najmniej 3 miesiące.

+1

autor: Ania32, dodał 2015-03-01 18:32komentuj


kupa czasu

+0

autor: Ania32, dodał 2015-03-10 18:35komentuj

witam !!!!!!!!!!
jestem w trakcie 14 lampy z 19 i nie mam od tygodnia smaku nie czuje nic boli mnie gardło i mam od wczoraj suchy kaszel miał ktoś takie objawy

+0

autor: Ewa, dodał 2015-03-10 19:05komentuj

> O 18:35, dnia 2015-03-10 Ania32 napisał(-a):
> witam !!!!!!!!!!
> jestem w trakcie 14 lampy z 19 i nie mam od tygodnia smaku nie czuje nic boli mnie gardło i mam od wczoraj suchy kaszel miał ktoś takie objawy

ja miałam suchy kaszel. Najgorzej było od rana po przebudzeniu. Nieraz w nocy wybudzałam się i kaszlałam. Piłam syrop i nie pomagało. A po lnie ustało. Len w ziarenkach mieliłam sobie i przeszło...

+1

autor: Ania32, dodał 2015-03-11 14:10komentuj


musze sprubować

+0

autor: rodzynka, dodał 2015-03-12 12:02komentuj

> O 14:10, dnia 2015-03-11 Ania32 napisał(-a):
> musze sprubować

Aniu, kup sobie kisiele i jedz chłodne - mi pomagały na uczucie pieczenia w przełyku. Nic nie byłam w stanie połknąć, tylko kisiele wchodziły. Na szczęście to wszystko minie jak skończysz radioterapię!

+1

autor: Ania32, dodał 2015-03-13 13:01komentuj


dziekuje za rady jesteście super !
gardło przestało boleć poszło na struny głosowe nie mam głosu i coś z płucami
masakra!!!!!!!!!!!!!

+0

autor: rodzynka, dodał 2015-03-13 13:16komentuj

Dasz radę Aniu!!! Ściskam mocno!!!

+0

autor: Ania32, dodał 2015-03-14 10:46komentuj


dostałam następujące lekarstwa
AUGUMENTIN 2x1
INTESTIN 1x1
DEXAMETHASON 2x2(sterydy)
CONTROLOC 1x na czczo
wapno mocne kości CALCIUM 1500 + VIT.D
powiedzcie mi czy musze brać sterydy brał ktoś bo ja brałam
przy chemii i strasznie przytyłam
wybieram się do fryzjera we wtorek aby doprowadzić moje włosy do porządku i myślę nad jakąś odżywką bo są matowe a wy farbowałyście włosy bo ja kończe we wtorek naświetlanie
MACIE JAKIEŚ DOBRE SPOSOBY NA WŁOSY ABY ZNOWU BYŁY ZDROWE I ŚLNIĄCE
POZDROWIAM WSZYSTKICH !!!!!!!!!!!!!!!

+0

autor: Frubelek171, dodał 2015-03-14 13:43komentuj


> O 10:46, dnia 2015-03-14 Ania32 napisał(-a):
> dostałam następujące lekarstwa
> AUGUMENTIN 2x1
> INTESTIN 1x1
> DEXAMETHASON 2x2(sterydy)
> CONTROLOC 1x na czczo
> wapno mocne kości CALCIUM 1500 + VIT.D
> powiedzcie mi czy musze brać sterydy brał ktoś bo ja brałam
> przy chemii i strasznie przytyłam
> wybieram się do fryzjera we wtorek aby doprowadzić moje włosy do porządku i myślę nad jakąś odżywką bo są matowe a wy farbowałyście włosy bo ja kończe we wtorek naświetlanie
> MACIE JAKIEŚ DOBRE SPOSOBY NA WŁOSY ABY ZNOWU BYŁY ZDROWE I ŚLNIĄCE
> POZDROWIAM WSZYSTKICH !!!!!!!!!!!!!!!


Witaj :)
Ja w trakcie naświetlań szyji,klatki piersiowej i brzucha sterydów nie brałam.
Dopiero teraz przy ostatnich 15 "promykach" skierowanych na węzełek w pachwinie łykałam Encorton 10mg i akurat dobrze to wspominam, bo zamiast słabnąć miałam powera ;) i radio praktycznie nie odczułam.
Co do farbowania włosów hmmm ja farbowałam swoje nawet w trakcie chemii, po 5 wlewie strzeliłam sobie granatową czerń :P
Później i tak po chemii musiałam je ściąć krótko, bo to co zostało, czyli licha kitka( zaczęły mi się przerzedzać troche po 8 wlewie) było suche jak siano, ogólnie masakra a nie włosy.
Po chemii też je farbiłam zaraz. Chemię skończyłam 1 sierpnia a w październiku już miałam inny kolorek.
W trakce radio też farbiłam....ale ja to jestem hardcorem niestety, bo przed chemią miałam troche siwych, a teraz co drugi włos to siwy :/ ;(
Ja w trakcie chemii i po używałam szamponu Joanna Profesional( taki do salonów fryzjerskich) o zapachu ananasa.
No i na początku włosy mi się kręciły te co się przerzedziły , a teraz są prawie do ramion ale proste
pzdr. ciepło :)

+1

autor: Ania32, dodał 2015-03-14 20:42komentuj

Dziękuje za porady jesteście super !!!
Mówiono mi, żebym zrobiła sobie maseczkę na włosy z żółtka,
odrobina oliwy z oliwek i na jakiś czas maska na włosy i owinąć głowę ręcznikiem a czym kremowałyście ciało i twarz
bo jest sucha najchętniej to bym się wykąpała a mi nie wolno górnej części ciała myć

+1

autor: rodzynka, dodał 2015-03-15 00:21komentuj

> O 20:42, dnia 2015-03-14 Ania32 napisał(-a):
> Dziękuje za porady jesteście super !!!
> Mówiono mi, żebym zrobiła sobie maseczkę na włosy z żółtka,
> odrobina oliwy z oliwek i na jakiś czas maska na włosy i owinąć głowę ręcznikiem a czym kremowałyście ciało i twarz
> bo jest sucha najchętniej to bym się wykąpała a mi nie wolno górnej części ciała myć

Aniu,
To nieprawda, że nie mozna się myć podczas radioterapii - możesz wziąć delikatny prysznić i umyć miejsca naświetlane - oczywiście, o ile nie masz odczynu popromiennego - tzn. jeśli skóra nie jest czerwona i boląca. Bo jeśli jest - też możesz ją umyć, ale raczej nie kieruj na nią strumienia wody, tylko delikatnie wodą z mydłem. Generalnie mozna się myć, byle nie szorować tej skóry i nie moczyć zbyt długo - więc prysznic ok, kąpiel w wannie raczej odpada.

Jeśli idzie o steryd, to go przypadkiem nie odkładaj,tylko zażywaj - jest podawany jako dodatkowa forma "wsparcia" dla organizmu w trakcie radioterapii, szczególnie jak masz podrażnione miejsce naświetlane od wewnątrz. Nie będziesz go jadła długo, więc nie zdążysz przytyć.

Jeśli idzie o włosy - ja polecam gorąco różne olejki typu kokosowy, arganowy, z migdałów itp. Można je nałożyc na włosy na noc, a zmyć rano. Odżywka z jajkiem i oliwą tez jest ok, tylko nie zaśnij w niej przypadkiem, bo możesz się obudzić z jajecznicą :))))

Ja na czas radioterapii dostałam od lekarza próbkę jakiegoś nawilżającego balsamu do ciała i smarowałam się tym po prysznicu w miejscu naświetlania. Przy czym ważne - przed naświetlaniem nie można niczym smarować skóry i nie może być na niej żadnej tłustej warstwy. Radio miałam codziennie ok. 15, więc wieczorem brałam szybki prysznic, dosłownie opłukiwałam tylko górną powierzchnię ciała (radioterapia na klatkę piersiową), delikatnie wycierałam ręcznikiem (skóra była obolała) i smarowałam kremem. I to się tak wchłaniało, że na drugi dizeń przed zabiegiem już nie było śladu po niczym. Myślę, że można użyć jakiegoś delikatnego balsamu do ciała, nawilżającego. Byle nie drażnił i tak już podrażnionej skóry.

Ile jeszcze masz dni naświetlania?

+0

autor: Frubelek171, dodał 2015-03-15 06:02komentuj


>





A wogóle to masz do tych naświetlań zrobioną maskę, tatuaż czy jesteś wymalowana markerem.
W moim przypadku żaden prysznic nie wchodził w rachubę jedynie delikatnie przecierałam skórę chusteczkami nawilżonymi dla dzieci ponieważ byłam tak markerem wymalowana.
Krzyż na klatce piersiowej, dwa miejsze krzyże na ramionach etc.
Śmiałam się że wyglądam jak Krzyżak pod Grunwaldem ;P

+1

autor: rodzynka, dodał 2015-03-15 19:30komentuj

Ja z kolei byłam wytatuowana. I mam do dzisiaj trzy kropki na odwłoku ;) Często na nie spoglądam, żeby nie zapomnieć, że chorowałam...

+1

autor: Ania32, dodał 2015-03-15 20:00komentuj


no więc tak
ja mam maskę zrobiona z siatki i byłam na symulatorze malowana mam kreski na piersiach kreska na brzuchu przez środek i ramionach i po bokach nad biodrami jeszcze mi zostały 2 lampy do wtorku i finito bo już mi się nie chce już jeździć i w ten sam dzień dostaje wypis
a powiedźcie mi czy jak nas naświetlają albo na symulatorze malują to widzą nas od środka bo jak wychodzę z naświetlań to na ich monitorze widzę mój środek klatki piersiowej zdjęcie jest czarno-białe

+0

autor: Ania32, dodał 2015-03-18 13:07komentuj


no ja już mam koniec lamp i za miesiąc do pani doktor na kontrole

+0

autor: Ania32, dodał 2015-03-24 11:59komentuj


powiedzcie mi czy po radioterapii macie jakąś specjalna dietę czy jecie normalnie czego nie wolno jeść a co z alkoholami

+0

autor: Janek, dodał 2015-03-24 19:21komentuj

> O 11:59, dnia 2015-03-24 Ania32 napisał(-a):
> powiedzcie mi czy po radioterapii macie jakąś specjalna dietę czy jecie normalnie czego nie wolno jeść a co z alkoholami
Ja jadłem wszystko na co miałem ochotę no i zdarzyło mi się dobrze poświętować tak, że jak to u nas się mówi, rano było w gębie jak w trampku a w głowie jak w potoku, kot przechodząc obok, wydawał dźwięki głośnego silnika, jak mi powiedział pewien lekarz a kto ci zabroni, pozdrawiam i życzę zdrówka.

+1

autor: rodzynka, dodał 2015-03-24 22:59komentuj

> O 11:59, dnia 2015-03-24 Ania32 napisał(-a):
> powiedzcie mi czy po radioterapii macie jakąś specjalna dietę czy jecie normalnie czego nie wolno jeść a co z alkoholami

Aniu, jeśli masz podrażniony przełyk, to jedz rzeczy raczej płynne - zmiksowane zupki itp. Jeśli natomiast dochodzisz do siebie - to możesz jeść w zasadzie wszystko, pod warunkiem, że są to lekkostrawne rzeczy. Więc żadnych schabowych czy innych smażonych potraw. Lepiej oszczędzać organizm po leczeniu :-) A jeśli idzie o alkohol - lampka wina czy piwo Cię nie zabiją, ale odradzam mocne alkohole typu wódka czy whisky.

+1

autor: Ania32, dodał 2015-04-10 20:54komentuj


cześć kochani
powiedzcie mi czy mieliście problemy z psychika po leczeniu czyli problemy z wychodzeniem z domu , brak natchnienia do życia chce wrócić do normalnego życia z przed choroby ale nie mogę coś mnie blokuje w środku robi mi się coś takiego że np. chce coś zrobić posadzić kwiaty jakieś porządki ale psychicznie nie mam siły a fizycznie bym góry przenosiła chce coś zjeść innego boje się chce zafarbować włosy ponieważ w maju ma komunie syna ale boje się że jak zafarbuje to wyjdą mi włosy albo jak będę chodziła po polu to łapne wirusa , grypę i umrę
nie wiem tak mi się robi powiedzcie co robić

+0

autor: Marta91, dodał 2015-04-10 21:44komentuj

> O 20:54, dnia 2015-04-10 Ania32 napisał(-a):
> cześć kochani
> powiedzcie mi czy mieliście problemy z psychika po leczeniu czyli problemy z wychodzeniem z domu , brak natchnienia do życia chce wrócić do normalnego życia z przed choroby ale nie mogę coś mnie blokuje w środku robi mi się coś takiego że np. chce coś zrobić posadzić kwiaty jakieś porządki ale psychicznie nie mam siły a fizycznie bym góry przenosiła chce coś zjeść innego boje się chce zafarbować włosy ponieważ w maju ma komunie syna ale boje się że jak zafarbuje to wyjdą mi włosy albo jak będę chodziła po polu to łapne wirusa , grypę i umrę
> nie wiem tak mi się robi powiedzcie co robić

Oj tak! Myślę, że każdy ma ten problem, w mniejszym lub większym stopniu.Ja lepiej się czułam w trakcie leczenia, co mnie zdziwiło bo myślałam ,że jak ten koszmar się skończy to będzie już tylko lepiej!No cóż- nie było. Są dni , że czuje się rozbita i nigdzie nie wychodzę. MAm nadzieję, że to kiedyś minie, choć moja rodzina tego niestety nie rozumie. Rozmawiałaś z jakimś psychoonkologiem? Co do włosów, jak masz siwe i źle się z tym czujesz to pewnie, że farbuj. Mi szkoda, bo takie ładne są i szkoda je niszczyć, ale siwych jeszze nie mam. Co do grypy- uważaj na siebie, ale też nie popadaj w paranoję. Pozdrawiam

+1

autor: Efka, dodał 2015-04-10 21:59komentuj


na początku miałam to dość intensywnie, teraz coraz mniej. miałam ochotę wychodzić, gdzieś jechać, planowałam ustalałam, a im bliżej było wyjazdu to ja czułam się coraz gorzej i stresowałam się, że nie dam rady, że słaba jestem, że wolę zostać w domu gdzie mam blisko do lekarza gdyby coś się działą, no więc rezygnowałam i zostawałam w domu. to psychika takie psikusy mi robiła. rozmawiałam z psychologiem o tym. do tej pory byłas pod opieką lekarzy, było to intensywne a teraz po zakończeniu leczenia hm zostajesz sama i musisz sobie radzić, i jak chorowanie było nowością i szokiem tak teraz po wyleczeniu jest podobnie, psychika sobie nie radzi, jest w szoku, w nowej sytuacji, ale to minie, daj sobie czas :D nawet nie zauważysz ze już tego niepokoju nie masz :D przynajmniej aż tak silnego, ze aż życie utrudnia.
ja mówiłam sobie :nie bedę używała perfum, no bo wszelkie zapachy mnie denerwowały i drażniły, mija za chwilę dwa lata a perfumy już mi nie przeszkadzają :) czasem jeszcze łapię się na tym ze sie obawiam, mam ochotę jechać za granicę na małą wycieczkę, spokojnie bez szaleństw ale czuje ze to za wcześnie, więc jadę w Polskę, powoli małymi krokami i co wyjazd to dalej od domu :)

+1

autor: Ania32, dodał 2015-04-10 22:28komentuj


dziękuje za szybkie odpowiedzi
to co piszecie to u mnie jest podobnie nie rozmawiałam z psychologiem bo nie mam tu w pobliżu a nie pójdę prywatnie bo mię trochę ciśnie kasa bo mam w maju komunie
ewentualnie będę widziała po komunii co i jak
też przytyłam nie czuje się komfortowo przed chorobą ważyłam 53 teraz 70
jakiś siwy włos mi tam wyskoczył a mam dopiero 32 lata szkoda że niema takich grup gdzie można się spotkać porozmawiać na żywo


+0

autor: Marek, dodał 2015-04-11 16:49komentuj

Hej.

Ja potraktowałem swoje leczenie - chemia, radio, itd. jako pewien etap w życiu. Za wszelką cenę starałem się i chciałem być sobą. Prowadzić życie jak najbardziej zbliżone to rzeczywistości. Podczas chemii jeździłem na rowerze 20 km, biegałem po linach parku linowym, itd. Zrezygnowałem z basenu ze względu na ryzyko jakiegoś zakażenia. Teraz jestem rok w remisji i trochę mi przeszkadzają kontrole w planowaniu życia. Nie wiem, czy mogę planować wakacje, czy nie będzie nawrotu, itp., ale na ile się da szalej i nie myśl o chorobie.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-04-13 07:52komentuj


ja przed chorobą jeździłam na rowerze zdrowo się odżywiałam
dużo chodziłam ,
staram się żyć normalnie chciałam bym zacząć ćwiczyć jeździć na rowerze ale nie wiem czy mogę bo lekarz nic mi nie powiedział co mogę co nie wizytę mam 17 kwietnia zobaczę co mi powie
chciałam sobie zafarbować włosy też nie wiem czy mogę czy nie , został mi taki uraz jak mi wychodziły włosy że jak zafarbuje to mi wyjdą włosy i to mnie martwi czy pokonam strach
powiedzcie mi czy po zakończeniu leczeniu ćwiczyliście i w jaki sposób

+0

autor: Marta91, dodał 2015-04-13 11:44komentuj

> O 07:52, dnia 2015-04-13 Ania32 napisał(-a):
> ja przed chorobą jeździłam na rowerze zdrowo się odżywiałam
> dużo chodziłam ,
> staram się żyć normalnie chciałam bym zacząć ćwiczyć jeździć na rowerze ale nie wiem czy mogę bo lekarz nic mi nie powiedział co mogę co nie wizytę mam 17 kwietnia zobaczę co mi powie
> chciałam sobie zafarbować włosy też nie wiem czy mogę czy nie , został mi taki uraz jak mi wychodziły włosy że jak zafarbuje to mi wyjdą włosy i to mnie martwi czy pokonam strach
> powiedzcie mi czy po zakończeniu leczeniu ćwiczyliście i w jaki sposób

Ja ćwiczyłam z trenerem, żeby wrócić do formy. Głównie były to ćwiczenia wzmacniające, orbitrek bieżnia no i dieta. Schudłam praktycznie tyle ile chciałam, chociaż boję się za dużo bo odrazu mi się przypomina jak wyglądałam jak choroba zaczynała dawać o sobie znać. Nadal biegam i ćwicze ale dla własnego samopoczucia, po prostu to lubię

+0

autor: Yoko, dodał 2015-04-13 18:02komentuj

Ania ja dzisiaj pierwszy raz po chemii farbowalam włosy robiłam pasemka, fryzjerka mi dała słabszy płyn rozjasniajacy żeby nie zniszczyć włosów i wyszły super, mówiła żeby zwracać uwagę na farby do włosów, bo są z mocnym płynem rozjasniajacy i brać te które mają go mniej ale nie pamiętam ile % mówiła. Od chemii minęło 7 miesięcy. Pozdrawiam

+0

autor: Ania32, dodał 2015-04-13 19:19komentuj


ja w grudniu skończyłam chemie a w marcu skończyłam radioterapię

+0

autor: Yoko, dodał 2015-04-13 19:51komentuj

> O 19:19, dnia 2015-04-13 Ania32 napisał(-a):
> ja w grudniu skończyłam chemie a w marcu skończyłam radioterapię

Ania zafarbuj jakąś delikatną farbą albo idź do fryzjera i zrób pasemka, bo wtedy farbujesz nie wszystkie włosy i jest bezpieczniej. Ja strasznie posiwiałam i musiałam już zafarbować mam nadzieję, że nie wylecą.

Mi włosy całkiem nie wypadły po chemii ale po radio tył wyleciał cały od ucha w dół. Mam już pokrytą łysinkę włosami z 3 cm.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-04-14 09:44komentuj


mi też podczas naświetlań wyszły włosy z tyłu przy uszach ale już rosną

+0

autor: Ania32, dodał 2015-04-15 08:44komentuj


a powiedzcie mi cierpły wam palce u rąk i stawały się aż białe bo mi się tak dzieje bo miałam naświetlane miejsce przy kręgu C1

+0

autor: Efka, dodał 2015-04-15 09:18komentuj


bardzo cierpły mi nogi, stopy i długo z tym się męczyłam, ręce drętwiały mniej i głównie w nocy. Miałam też zawroty głowy, siedziałam,leżałam,nie miało znaczenia, tak sie kręciło, że nie wiedziałam gdzie jestem, leczyłam to wszystko u neurologa, dostawałam ziołowe leki, teraz juz jest super, choć czasem jeszcze mam tak ale w małym nasileniu. Mam tez niskie ciśnienie, przed zachorowaniem moje ciśnienie było książkowe, no i z tym to raczej nic nie da się zrobić, nawet kawa nie pomaga.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-04-16 09:01komentuj


dziękuje pani za odpowiedz troszkę mnie to uspokoiło ale jutro mam lekarza to jej będę mówiła o tym


+0

autor: Ania32, dodał 2015-04-16 17:13komentuj


a powiedzcie mi ile czasu minęło jak wróciliście do pracy

+0

autor: sally, dodał 2015-04-17 22:48komentuj

ChcFYA http://www.FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuax...

+0

autor: Ania32, dodał 2015-04-28 10:20komentuj


Walczysz Ty, Walczy nowotwór, który z Was wygra ? - http://www.e-zdrowotnie.pl/oferta/w... Lekarze wiedzą że rak jest wyleczalny, My już też wiemy,.... http://www.e-zdrowotnie.pl/oferta/w... Zabij raka zanim on Cię Zabije http://www.e-zdrowotnie.pl/oferta/w... onkologowie twierdzą na świecie obecnie mamy już do czynienia z epidemią raka!, a jak pojawi się jakiś produkt w sprzedaży i ktoś się nim wyleczył zaraz znika z rynku, ciekawe dlaczego ?, może dlatego że roczny dochód z leczenia nowotworów np. w Stanach Zjednoczonych sięga 220 miliardów dolarów !!! . Mój znajomy który jest siedemdziesięcioletnim człowiekiem miał kilka przerzutów raka, wyciętą nerkę, jego córka która jest lekarzem dowiedziała się o leczeniu nowotworów specjalnie stężoną witaminą C rozpuszczona w jakimś płynie i podawaną przez kroplówkę dożylnie, którą zastosował 2-krotnie i poczuł się lepiej, ale że coraz głośniej zaczęło się mówić o jej pozytywnych skutkach, nagle okazało się że nie można już jej dostać, j Nawet jego córka nie mogła jej dostać, ale dowiedziała się o czeskiej witaminie b17 APRICARC o podobnym działaniu, która naturalnie niszczy komórki rakowe a jednocześnie inne jej składniki wzmacniają odporność organizmu, w Czechach stosują ją już od 20 lat. Od rozpoczęcia jej stosowania tej witaminy przez mojego znajomego minęło już ponad 3 lata i dobrze się czuje, markery ma w normie i robi świetne nalewki :). Firmy farmaceutyczne celowo bronią się przed witaminą B17, bo nie da się jej opatentować gdyż jest to produkt naturalny. Jeżeli ktoś potrzebuje to na tej stronie można poczytać o tej witaminie i ja kupić www.e-zdrowotnie.pl/ Pozdrawiam i Życzę Zdrowia !!!

+0

autor: Ania32, dodał 2015-05-04 08:51komentuj


co sądzicie o tym artykule może to być prawda

+0

autor: Janek, dodał 2015-05-04 11:22komentuj

> O 08:51, dnia 2015-05-04 Ania32 napisał(-a):
> co sądzicie o tym artykule może to być prawda
Też się zastanawiam nad tym, nie bardzo mi się chce wierzyć,tak się zastanawiam czy można by to zażywać profilaktycznie przy naszej "kochanej" ziarnicy ?

+0

autor: Ania32, dodał 2015-05-04 21:14komentuj


mi pani doktor mówiła że mam jeść dużo witaminy C rozmawiałam ze znajomą pielęgniarką i mi mówiła żę można jeść witaminę w tabletkach zaczynając od 200mg dziennie ja jem 400 mg dziennie czyli 2 a nawet 3 tabletki na dzień nadwyżka witaminy nam nie zaszkodzi i zostanie usunięta razem z moczem czytałam też o kurkumie i jej właściwości
i co sądzicie o kurkumie

+0

autor: Gilberto, dodał 2015-05-10 13:10komentuj

I can't stand football http://www.adrenalicia.com/?mua-thu... dapoxetine webmd Army Staff Sergeant Robert Bales, a veteran of four combat tours in Iraq and Afghanistan, has admitted to slaughtering the villagers in attacks on their family compounds in Kandahar province in March 2012.

+0

autor: Boris, dodał 2015-05-17 19:15komentuj

I'm interested in http://www.maxicrop.co.uk/suhagra-5... cipla suhagra force 50 The top institutions in Japan, South Korea, China and Singapore generally rose in the annual index published by Britain's Times Higher Education magazine, continuing a "power shift from West to East," its rankings editor Phil Baty said.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-05 11:46komentuj


witam kochani 8 czerwca w poniedziałek jadę na 9.35 do Krakowa na kolejne PET na ul. wrocławską szpital wojskowy mam takiego stracha ze ja to smole jest ktoś z tych rejonów Krakowa chciałabym się z kimś spotkać i porozmawiać bardzo proszę podaje mój numer telefonu 572172230 proszę oddzwonić jak ktoś da rady

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-05 13:23komentuj


proszę powiedzcie mi czy mieliście takie objawy po naświetlaniach że jak zmieniała się pogoda miał być deszcz
to bolały was te
miejsca gdzie byliście naświetlani bo ja tak mam

+0

autor: Magdalena, dodał 2015-06-05 13:51komentuj

> O 13:23, dnia 2015-06-05 Ania32 napisał(-a):
> proszę powiedzcie mi czy mieliście takie objawy po naświetlaniach że jak zmieniała się pogoda miał być deszcz
> to bolały was te
> miejsca gdzie byliście naświetlani bo ja tak mam
Polecam czystek na odporność możesz sobie poczytać o nim 😊co do boli to normalne ja to czasami jak stara babcia 😉

+0

autor: nube, dodał 2015-06-05 15:21komentuj

o to jest szansa na spotkanie:)
Ja mam PETa o 8.45.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-05 20:32komentuj


nube
a też robisz badanie w Krakowie na ul. wrocławskiej 1-3
podaj mi swój rysopis

+0

autor: nube, dodał 2015-06-06 07:45komentuj

Tak, w tym samym miejscu. Na pewno będę w chustce na głowie, prawdopodobnie zielonej:)

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-06 08:15komentuj


dobrze to będę się rozglądała jak zdążę bo mam na 9.45 a nie wiem czy przyjadę przed 9 czy po 9 a może się spotkamy w środku

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-06 08:42komentuj


kochani jak ja bym chciała aby było już po wszystkim aby był wynik dobry tak się boje tam jechać a 12 czerwca przynoszę do domu małego Yorka musze zacząć pić melisę może mi ten strach przejdzie przed Krakowem

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-08 18:15komentuj


no już jestem po badaniu teraz czekam na wynik mam nadzieje że będzie dobrze

+0

autor: Janek, dodał 2015-06-08 21:00komentuj

> O 18:15, dnia 2015-06-08 Ania32 napisał(-a):
> no już jestem po badaniu teraz czekam na wynik mam nadzieje że będzie dobrze
A dlaczego ma być źle będzie ok.pozdrawiam

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-09 09:13komentuj


dziękuje Janku za miłe słowa będzie ok. misi być najgorsze to czekanie na wynik

+0

autor: nube, dodał 2015-06-16 10:38komentuj

Ania jak tam u Ciebie po pecie? Mam nadzieje że tak dobrze jak u mnie:)

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-18 14:01komentuj


cześć
nie mam jeszcze wyników a kiedy dostałaś wyniki

+0

autor: nube, dodał 2015-06-18 22:17komentuj

Ja w poniedziałek na wizycie, może w trakcie leczenia to jakoś szybciej śmiga. W końcu nie ważne kiedy ważne żeby były dobre:)

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-18 23:12komentuj


no właśnie cały czas proszę Boga aby było wszystko dobrze najważniejsze

+0

autor: Superkonkord, dodał 2015-06-19 11:26komentuj


Wszystko bedzie dobrze. Postaraj sie myslec o czyms innym. Jaki by nie byl wynik to nalezy cieszyc sie zyciem a nie martwic. Pozytywne nastawienie to podstawa. Trzymam kciuki :)

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-21 19:13komentuj


powiedzcie mi o jakie zasiłki mogę się starać bo dostałam *zasiłek pielęgnacyjny
*zasiłek z opieki grosze ale zawsze coś
a jest coś takiego jak -zasiłek rentowy
ja nie pracuje i nie pracowałam przed chorobą nie mam żadnego zarobku oprócz niecałego 200 zł co dostaje z tych dwóch
mogę się starać o jakiś jeszcze zasiłek jak tak to o jaki

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-25 10:04komentuj


jak najdłużej czekaliście na wyniki z pet

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-25 10:05komentuj


8 czerwca miałam badanie-a wyniku nie mam do tej pory

+0

autor: Yoko, dodał 2015-06-25 11:10komentuj

Ania może zapomnieli wysłać zadzwoń i zapytaj.

+0

autor: Ona, dodał 2015-06-25 13:57komentuj

Wynik już powinien być ja zazwyczaj czekałam pare dni do 2 tygodni się czeka..

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-25 18:05komentuj


głowa i szyja
bez uchwytnych ognisk patologicznie podwyższonej aktywności znacznika typowych dla procesu npl z wysokim metabolizmem glukozy pojedyncze niepowiększone węzły chłonne szyjne górne do wym.ok.9*6 mm po stronie lewej

klatka piersiowa
mierny metabolizm FDG w topografii widocznych węzłów chłonnych śródpiersia przedniego po stronie prawej do wym.ok. 19*13 mm oraz po niżej przy żyle głównej do wym.ok. 26*24 mm oraz drobnych węzłów chłonnych {częściowo zlewające się} i miękko tkankowych zmian naciekowych w śródpiersiu przednim po lewej stronie SUV max 2,5 osełkowata zmiana tkankowa w przyleganiu do szczeliny skośnej płuca lewego w seg. 8 o wym.ok. 30*7 mm - pasmo włóknisto niedodmowe?
jama brzuszna i miednica :
nie ogniskowe pobudzenie metaboliczne w topografii macicy i prawych przydatków nie można wykluczyć fizjologicznego gromadzenia aktywności poza tym bez uchwytnych ognisk patologicznie podwyższonej aktywnoąsci znacznika dla procesu nplz wysokim metabolizmem glukozy

układ kostno stawowy:
neco niejednorodny metabolizm FDG w kościach bez ewidentnych ognisk patologicznie podwyższonej aktywności znacznika pojedyncze drobne obszary sklerotyzacji dł.ok 4 mm w kościach biodrowych bez patologicznie podwyższonego metabolizmu FDG drobne guzki Schmorla w blaszkach granicznych trzonów kręgów Th
UWAGI:
POZIOMY REFENCYJNE :łuk aorty (MBPS) SUVmax 2.5 ;prawy płat wątroby suv max 3,8

wnioski mierny metabolizm FDG w zmianach opisywanych w śród piersiu na poziomie aktywności znacznika w MBPS -nie można wykluczyć resztkowego gromadzenia aktywności -w porównaniu do badania PET z28.01.2015-dalsza regresja metaboliczna

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-25 18:09komentuj


powiedzcie mi co sądzicie o tych wynikach są dobre czy złe leczyć się dalej w Bielsku-Białej czy szukać szpitala w Krakowie łącznie z lekarzami
pilnie odpiszcie

+0

autor: beata79, dodał 2015-06-25 20:19komentuj

> O 18:09, dnia 2015-06-25 Ania32 napisał(-a):
> powiedzcie mi co sądzicie o tych wynikach są dobre czy złe leczyć się dalej w Bielsku-Białej czy szukać szpitala w Krakowie łącznie z lekarzami
> pilnie odpiszcie

Wszystko wygląda na to, że u Ciebie ok :-) Głowa do góry, nie ma co szaleć ze zmianą lekarzy.

+0

autor: Marta91, dodał 2015-06-25 20:46komentuj

> O 18:09, dnia 2015-06-25 Ania32 napisał(-a):
> powiedzcie mi co sądzicie o tych wynikach są dobre czy złe leczyć się dalej w Bielsku-Białej czy szukać szpitala w Krakowie łącznie z lekarzami
> pilnie odpiszcie

A masz jeszcze jakieś leczenie dalej zaproponowane ?

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-25 20:55komentuj


pani doktor kazała się umówić mina wizytę do niej jak będę miała wynik PET więc
jeszcze wizyta u pani doktor
boje się że będę musiała wsiąść mocną chemię na tą resztkę co została chce mi się płakać poradźcie co robić

+0

autor: Marta91, dodał 2015-06-25 21:04komentuj

> O 20:55, dnia 2015-06-25 Ania32 napisał(-a):
> pani doktor kazała się umówić mina wizytę do niej jak będę miała wynik PET więc
> jeszcze wizyta u pani doktor
> boje się że będę musiała wsiąść mocną chemię na tą resztkę co została chce mi się płakać poradźcie co robić


czyli jesteś już po całej chemii? Lekarz mówił coś o radio?

+0

autor: Marta91, dodał 2015-06-25 21:12komentuj

> O 21:04, dnia 2015-06-25 Marta91 napisał(-a):
> > O 20:55, dnia 2015-06-25 Ania32 napisał(-a):
> > pani doktor kazała się umówić mina wizytę do niej jak będę miała wynik PET więc
> > jeszcze wizyta u pani doktor
> > boje się że będę musiała wsiąść mocną chemię na tą resztkę co została chce mi się płakać poradźcie co robić
>
>
> czyli jesteś już po całej chemii? Lekarz mówił coś o radio?
Już doczytałam ,że jesteś po radio, przepraszam.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-25 21:44komentuj


nic się nie stało tak jestem po chemii ABVD i radioterapii

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-26 07:13komentuj


miał ktoś podobne wyniki z pet

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-26 16:14komentuj


> doszłam do wniosku takiego że skonsultuje się z lekarzem M.J w Krakowie przedstawię mu całą dokumentanacie którą posiadam i dalsze leczenie będę kontynuować w Krakowie

a co mam zrobić aby przerwać leczenie w bielsku zacząć w krakowie


+0

autor: Marta91, dodał 2015-06-26 16:39komentuj

> O 16:14, dnia 2015-06-26 Ania32 napisał(-a):
> > doszłam do wniosku takiego że skonsultuje się z lekarzem M.J w Krakowie przedstawię mu całą dokumentanacie którą posiadam i dalsze leczenie będę kontynuować w Krakowie
>
> a co mam zrobić aby przerwać leczenie w bielsku zacząć w krakowie
>

Proponuję zrobić ksero całej dokumentacji, w szpitalu powinna być taka możliwość i po prostu iść na wizytę do lekarza w Krakowie który ci odpowiada, wtedy on powinien Cię już dalej pokierować.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-26 17:36komentuj



dobrze dziękuje

+0

autor: nube, dodał 2015-06-26 21:00komentuj

Ania, jeśli masz jakieś wątpliwości co do leczenia to dla własnego spokoju warto to skonsultować z innym lekarzem.
Leczę się w Krakowie więc jak masz jakieś pytania to napisz do mnie i_zula@op.pl
Powiem Ci dokładnie co i jak.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-06-26 21:51komentuj


wysłałam ci mejla dziękuje bardzo

+0

autor: nv8VVItjjI, dodał 2015-08-08 04:13komentuj

pisze:Nie jest to takie proste. Nie porf3wnywałbym sycutaji humanistyki w Polsce z tą w USA, bo jednak angielski wywalczył (dosłownie) sobie uprzywilejowaną pozycję w świecie. Ale obiecałem, że nie będę dyskutować o rf3żnicach między dyscyplinami.Akurat najgłośniej narzekają historycy. Socjolodzy nie są uwiązani warsztatem, ale raczej tematyką i grupą odbiorcf3w (ilu jest naukowcf3w na świecie zainteresowanych zmianami mentalności po upadku komunizmu w Polsce? W PL dobra książka w tej tematyce trafić może i do medif3w głf3wnego nurtu). Psychologia miejscami zahacza już o biologię i medycynę, więc to nie jest taka czysta humanistyka.

+0

autor: Ania32, dodał 2015-11-25 09:06komentuj


witam jestem po kolejnej kontroli i jest dobrze jestem przeszczęśliwa kolejna kontrola w lutym a kolejne badanie ale tym razem tk dopiero w maju jakiś czas odpocznę od tego

+0

autor: zutsJ8vvZ, dodał 2016-05-18 07:14komentuj

Posted on 25 augustus 2011 at 09:13Marry, ik adviseer je om eerst een huisarts te bezoeken. Voordat ik mensen help die liamkhelijce klachten ervaren dien ik toestemming te krijgen van de huisarts. Helaas ben ik geen dokter en kan daarom geen antwoord geven op je vraag.De rest van mijn bericht heb je goed begrepen.

+0

autor: uxVnxZ1QlYCC, dodał 2016-10-10 09:59komentuj

Unelarllpaed accuracy, unequivocal clarity, and undeniable importance!

+0

Podobne tematy:



Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym.
Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj.

: (c) 2000-2024 www.ziarnica.pl :: polityka prywatności :: POMOC :: darowizna :: od autora :: statystyka strony :
: copyright - prawa autorskie zastrzeżone :