on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 5 ogółem: 8976924 licznik od: 09.02.2006 |
|
| postów | modyfikacja | peruka?
| 15 | 2017-07-25 10:10 |
autor: dina6, dodał 2010-02-03 18:57 | komentuj |
Witam wszystkich, jestem tu co prawda nowa i z chłoniakiem, ale już tak obserwuje od jakiegoś czasu i podobno nie dyskryminujecie nieco innych... Mam pytanie, raczej do żeńskiej części,czy nosiłyście perukę? da się w tym wytrzymać? nie jest gorąco? nie zsuwa się ? itp., bo jestem po 3 wlewie i tak się właśnie zastanawiam czy jest sens kupować, niby w chustce jest ok, ale jakoś się tak dziwnie wyróżniam... |
autor: Kasiar, dodał 2010-02-03 21:01 | komentuj |
Hej :) Ja jestem po 6 chemii, jeszcze 10 przede mną, włosy obcięłam (a później zgoliłam) po pierwszej. Peruki nie mam, nie chciałam mieć i nie bedę mieć :) Perukę miałam okazję nosić przez kilka godzin do artystycznego przedsięwzięcia, była ze sztucznych włosów, w głowę było ciepło co wtedy było plusem, ale nie wiem czy byłoby to wygodne na codzień. Póki co noszę chustki, czapki i cekiny ;) i czekam na wiosnę i poprawę pogody żeby móc uwolnić głowę :) Ale jeśli uważasz, że czułabyś się w tym okej to jak najbardziej, wybierz sobie fason jaki zawsze chciałaś, a nie miałaś odwagi :P Powodzenia!
+0 |
autor: ruta131, dodał 2010-02-03 22:05 | komentuj |
hej!!Powiem tak, ja podczas pierwszego leczenia <jakies 6 lat temu>nie nosilam peruki,nie czułam takiej potrzeby.Uzywałam chustek i czapek.Jest naprawde szeroki wybor wzorow ,fasonow i kolorow.Dla kazdego cos ładnego.Kiedy zachorowałam znowu uznalam ze bede jedna<peruke:)> miala na wieszaczku kolo łuzka.Uzywalam jej prawie codziennie kiedy wychodzilam na zewnatrz,w domu oczywiscie chusteczka.Peruka spisała sie znakomicie,nosilam ja latem.Bylo cieplo ale dało sie wytrzymac.Byla to peruka syntetyczna.Ludzie byli bardzo bardzo zaskoczeni kiedy mowilam ze to nie moje wlosy.<albo chcieli byc mili albo ta peruka naprawde taka swietna>
+0 |
autor: Asowa, dodał 2010-02-04 08:51 | komentuj |
Włosy mi wyszły po 1 chemii. Perukę mam, leży w szafie, ani razu nie użyta. Jakoś nie mam przekonania. Po domu chodzę z gołą głową a jak wychodzę to mam turban. Teraz jest duży wybór nakryć głowy.
+0 |
autor: monikapw1, dodał 2010-02-04 10:53 | komentuj |
Ja też włosy straciłam po pierwszej chemii. Perukę kupiłam specjalnie na studniówkę chłopaka:) I tak już zostało. Przyzwyczaiłam się do niej i ogólnie fajne te włoski były:) Ale jak tylko moje zaczęły odrastać, musiałam się jej pozbyć na rzecz chustki bo ,,wycierała" nowe włosy....Ogólnie nie jest źle. Większość ludzi nawet nie zauważyła, że to peruka :)Powodzenia przy wyborze...(ja miałam ognisto rudą hihi) :)
+0 |
autor: dina6, dodał 2010-02-04 12:26 | komentuj |
> O 08:51, dnia 2010-02-04 Asowa napisał(-a): > Włosy mi wyszły po 1 chemii. > Perukę mam, leży w szafie, ani razu nie użyta. > Jakoś nie mam przekonania. > Po domu chodzę z gołą głową a jak wychodzę to mam turban. > Teraz jest duży wybór nakryć głowy.
Witam wszystkich i dziękuję za odzew. Właśnie o to chodzi, że jakoś tak nie mam przekonania bo to nie moje włosy tylko jakieś obce coś. Nigdy nie miałam krótkich włosów, o łysej czaszce nawet nie wspominając(za wyjątkiem gdy się ogoliłam po 1 chemii). Na razie chodzę w chustkach i czapkach bo zima, mam nadzieje, że do wiosny coś wymyślę. Faceci to jednak zawsze maja lepiej, nawet w takiej sytuacji... pozdrawiam wszystkich, męską część też
+0 |
autor: Asowa, dodał 2010-02-04 12:58 | komentuj |
Na razie chodzę w chustkach i czapkach bo zima, mam nadzieje, że do wiosny coś wymyślę. > Faceci to jednak zawsze maja lepiej, nawet w takiej sytuacji... > pozdrawiam wszystkich, męską część też
Ja jutro mam 4 chemię i włosy już zaczęły mi odrastać, mają tak z 1 cm i już je widać chociaż są jasne. Mam nadzieję, że do wiosny osiągnął przyzwoitą długość:) A jak nie to dalej będę chodziła w turbanie.
Mam tego typu, tylko jasny: http://www.allegro.pl/item908732269...
+0 |
Ja, kupiłam perukę zanim wyszły mi włosy. Wybrałam perukę zbliżoną do mojej naturalnej fryzury. Miałam obawy, jak będzie wygladało przymierzanie i dobór peruki, jednak niepotrzebnie. Obsługa w salonie była bardzo fachowa, miła i taktowna. Perukę zaczęłam nosić w chwili, gdy zauważyłam, że ludzie dziwnie mi się przyglądają;). Podczas leczenia chodziłam cały czas do pracy, miałam kontakt z interesantami i nie chciałam zwracać na siebie uwagi. Poza tym, dzięki peruce czułam się trochę zdrowsza;). Jednak wiem, że dużo dziewczyn rezygnuje z peruki. Myślę, że i tak i tak jest dobrze. Wszystko zależy od tego w czym się Ty będziesz czuła lepiej.
+0 |
| > O 12:58, dnia 2010-02-04 Asowa napisał(-a): > Mam tego typu, tylko jasny: > http://www.allegro.pl/item908732269... fajny :D szkoda, że ja nie wpadłam na taki pomysł aby sobie kupic cos takiego, ja akurat wyłysiałam w okresie wiosna-lato także w peruce było straaaaasznie gorąco i często z niej rezygnowałam na rzecz zwykłych chustek, z czasem przyzwyczaiłam sie i chodziłam z "gołą" głową. Dla niektórych był to szok, pamiętam jeden przypadek w akademiku gdy wszedł jakiś chłopak do pokoju a ja sobie siedziałam łysa. Wszedł, zobaczył mnie, powiedział przepraszam i wyszedł. Aż mi się głupio zrobiło, bo dla mnie i moich współlokatorek moja łysa głowa to była norma, ale dla niego wyraźnie nie. Teraz z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że jeszcze rzadziej chodziłabym w peruce, ale na pewno bym ją sobie zakupiła, tak na wszelki wypadek. Moja leży gdzieś jeszcze w szafie, czasami się przydaje jak ktoś sobie popije i chce przymierzyć:D szczególnie faceci....
+0 |
Witajcie dziewczyny,
Zainteresujcie się włosami na mikrosiateczce, w Polsce ceny są może nieosiągalne dla normalnego śmiertelnika ale można zaopatrzyć się we włoski w Usa czy Canadzie. Ja noszę takie włosy i nikt nie jest w stanie poznać że to peruka. We włosach można uprawiać sport, kąpać się i przede wszystkim montuje się je do skóry co zapewnia komfort i nie trzeba ściągać na noc. Dla tych osób, które nie mogą pogodzić się z utrata włosów jest to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. W razie pytań piszcie do mnie na maila, chętnie podzielę się materiałami. Pozdrawiam was wszystkich i miłego dnia
+0 |
autor: beata_, dodał 2010-12-17 10:49 | komentuj |
Podtrzymuje wątek peruk. Ja swoją kupiłam w sklepie Mega w Katowicach. Wykwalifikowany personel, szeroki wybór peruk i domowa atmosfera bardzo mi pomogły. Pozdrawiam
+0 |
autor: iza, dodał 2012-09-19 11:48 | komentuj |
hej ja polecam firme www.h-m-p.pl naprawde dobre systemy
+0 |
autor: INES, dodał 2012-09-20 09:22 | komentuj |
Ja ze względu na pracę musiałam kupić perukę. Mam ją już dwa lata i sprawuje się świetnie, pewnie dlatego że jest z naturalnych włosów.
W okresie lata, rzeczywiście bywa gorąco. Wtedy noszę perukę tyko kiedy muszę. Zastępuje później chustami i kapeluszami, tak modnymi w ostatnim czasie na szczęście.
Dziś mam przykre małe afro na głowie. Włosy odrastają dość wolno. Nie jestem w stanie się pokazywać z tym czymś narazie. Czekam aż odrosną do małego kucyka, aby kupić sobie dopinkę, aby robić sobie fryzurę takiego typu:
http://my10online.com/wp-content/up...
+0 |
cześć,peruka świetnie sprawdza się zimą, jesienią, wisoną. latem czasem jest w niej gorąco. wtedy warto nosić ją wymiennie z turbanem (np. w najbardziej gorące dni). nic się nie zsuwa, jest ok :) przecież mase kobiet, ktore nie mają takiej konieczności, ich używają, żeby się upiększyć :))) bardzo duży wybór peruk, modne fasony, i bardzo fajny, sympatyczny, opiekunczy personel znajdziesz tu http://swiatperuk.pl/ . wszystko ci powiedzą, jak dabć o peruke, jaka wybrać, jest też refundacja. nic sie nie bój i powodzenia :)))
+0 |
autor: Lena, dodał 2013-06-26 08:58 | komentuj |
Ja nosze perukę od grudnia, a leczę się od listopada. Jestem przed radio, a po chemii, mam 3 cm, ale w życiu nie wyszłabym tak na dwór. Zawsze miałam loki do ramion. Myślę, że zdejmę perukę jesienią jak będę miała z 6-8 cm. Nosiłam jak jest 30 stopni i żyję. Czuję się w niej kobietą, a nie pacjentem. W chustce wyglądam jak z obozu koncentracyjnego, tragedia, w ogóle mi nie pasuje. Poza tym pracuję i musze jakoś wyglądać.
+0 |
autor: Baltonkaa, dodał 2017-07-25 10:10 | komentuj |
> O 23:39, dnia 2013-06-25 liliblue napisał(-a): > cześć,peruka świetnie sprawdza się zimą, jesienią, wisoną. latem czasem jest w niej gorąco. wtedy warto nosić ją wymiennie z turbanem (np. w najbardziej gorące dni). nic się nie zsuwa, jest ok :) przecież mase kobiet, ktore nie mają takiej konieczności, ich używają, żeby się upiększyć :))) bardzo duży wybór peruk, modne fasony, i bardzo fajny, sympatyczny, opiekunczy personel znajdziesz tu http://swiatperuk.pl/ . wszystko ci powiedzą, jak dabć o peruke, jaka wybrać, jest też refundacja. nic sie nie bój i powodzenia :)))
Ja kupiłam swoją u Pani Marzeny na http://peruki.info.pl
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|