SPOŁECZNOŚĆ
 kalendarz
ZIARNICA
 Co to za choroba?
  etiologia
  objawy
  rozpoznanie
  klasyfikacja
  historia ZZ

 Jak nas leczą?
  chemioterapia
   abvd
   mopp
  immunoterapia
  radioterapia
  chirurgia
  przeszczep szpiku

 Warto wiedzieć
  afereza
  przeszczep
  cytostatyki
  kontrola
  półpasiec
  USG

 Skutki leczenia
  włosy
  skóra
  pamięć
  płodność
  psychika
  pełna lista

FORUM
wyciąg z netykiety
 ogólne
 czy mam ziarnicę?
 chemioterapia
 radioterapia
 przeszczep
 kulinarnie
 hyde park
wyszukaj na forum
 
najczęściej szukane frazy

OPOWIADANIA
 bez happy endu?
 radioterapia
 nasza ZZ
 pamiętnik Heli
 historia - Anetka
 historia - Baldi
 historia - Binka
 historia - Carinka
 historia - Dzidka
 historia - Tomaszek
 historia - Volcano
 anegdoty

AKTYWNE SONDY
historia sond

Z POLA WALKI
Lista blogów

GALERIE
 ozdrowieńcy
 trzy twarze
 łyso Ci?

Paulinka0306

WASZE WPISY
 komentarze stron
 księga gości

RÓŻNOŚCI
 archiwum
 tu jesteśmy
 geolokalizacja
 strony użytkowników

LICZNIK
 on-line: 1
gości: 1
użytkowników: 0

dzisiaj: 2
ogółem: 8975876
licznik od: 09.02.2006

TWOJE KONTO
zapomniałem hasła
login:
hasło:

pamiętaj mnie

NIE MASZ KONTA?
załóż sobie
po co mi konto?

zarejestrowanych: 1492

REKLAMA :)

-- OGÓLNE - CHEMIOTERAPIA - RADIOTERAPIA - PRZESZCZEP - HYDE PARK --
: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :

- wątki z ostatniego tygodnia - BEZ ODPOWIEDZI -
+ nowe podforum: KULINARNIE +


postówmodyfikacja
bóle w klatce
62009-02-21 22:47
autor: aguśk, dodał 2009-02-20 09:30komentuj

Witam,
W sierpniu zakończyłam 12ABVD, w październiku RADIO.
Zaczęłam chodzic na basen, powoli odzyskiwać formę, ale ostatnio jakoś w klatce odczuwam ciężar, jakiś ucisk, nie wiem sama jak to uczucie nazwać czy bólem?
Czy może ktos z Was tak miał? Jak długo po leczeniu(chemia, radio) mogą utrzymywać się bóle w klatce?
Pozdr.

autor: Madzia1, dodał 2009-02-20 13:23komentuj

Ja miewałam podobne bóle do Twoich, a oprócz tego zdarzało mi się, że często miałam zadyszkę nawet w spoczynku. Przy którejś kontroli opowiedziałam o tym lekarzowi i dał mi skierowanie do kardiologa. Okazało się, że mam arytmię. To normalny skutek uboczny po adriamycynie. Dostałam leki i znacznie lepiej się czuje co nie oznacza, że nie zdarza się tak, że mnie nie mam żadnych dolegliwości. W chwilach zwiększonego wysiłku czy stresu daje o sobie znać serduszko. Tętno mam takie, że mam wrażenie jakby miało zaraz wyskoczyć :) Echo robiłam rok temu, przy kwietniowej kontroli poproszę o kolejną konsultację żeby je sprawdzić. Może masz podobny problem jak ja. Po prostu porozmawiaj o tym z lekarzem.
Pozdrawiam,
M1

+0

autor: aguśk, dodał 2009-02-20 14:33komentuj

> O 13:23, dnia 2009-02-20 Madzia1 napisał(-a):
> Ja miewałam podobne bóle do Twoich, a oprócz tego zdarzało mi się, że często miałam zadyszkę nawet w spoczynku. Przy którejś kontroli opowiedziałam o tym lekarzowi i dał mi skierowanie do kardiologa. Okazało się, że mam arytmię. To normalny skutek uboczny po adriamycynie. Dostałam leki i znacznie lepiej się czuje co nie oznacza, że nie zdarza się tak, że mnie nie mam żadnych dolegliwości. W chwilach zwiększonego wysiłku czy stresu daje o sobie znać serduszko. Tętno mam takie, że mam wrażenie jakby miało zaraz wyskoczyć :) Echo robiłam rok temu, przy kwietniowej kontroli poproszę o kolejną konsultację żeby je sprawdzić. Może masz podobny problem jak ja. Po prostu porozmawiaj o tym z lekarzem.
> Pozdrawiam,
> M1

Dzięki
Zrobiłam badanie w grudniu 2008 (ECHO) i powiedziano mi (onkolog,kardiolog) że jest OK, serce nie uszkodzone. Czy to możliwe że teraz zaczęłoby sie cos dziać? Chyba zaczne kontrolować swoj puls.
Pozdrawiam.

+0

autor: zogra, dodał 2009-02-20 15:41komentuj

> O 14:33, dnia 2009-02-20 aguśk napisał(-a):
> > O 13:23, dnia 2009-02-20 Madzia1 napisał(-a):
> > Ja miewałam podobne bóle do Twoich, a oprócz tego zdarzało mi się, że często miałam zadyszkę nawet w spoczynku. Przy którejś kontroli opowiedziałam o tym lekarzowi i dał mi skierowanie do kardiologa. Okazało się, że mam arytmię. To normalny skutek uboczny po adriamycynie. Dostałam leki i znacznie lepiej się czuje co nie oznacza, że nie zdarza się tak, że mnie nie mam żadnych dolegliwości. W chwilach zwiększonego wysiłku czy stresu daje o sobie znać serduszko. Tętno mam takie, że mam wrażenie jakby miało zaraz wyskoczyć :) Echo robiłam rok temu, przy kwietniowej kontroli poproszę o kolejną konsultację żeby je sprawdzić. Może masz podobny problem jak ja. Po prostu porozmawiaj o tym z lekarzem.
> > Pozdrawiam,
> > M1
>
>mialam kiedys zaczac watek o uszkodzeniach serducha po chemioterapi, widze, ze sa osoby, ktore maja w tym doswiadczenie. U mojego meza rok po zakonczeniu leczenia ABVD 6 cykli, podczas badania PET stwierdzono tetniaka aorty. Lekarze twierdza, ze to nie od chemi, ale przed chemioterapia tego problemu nie bylo, (maz przed rozpoczeciem chemioterapi mial robiony PET, ktory wtedy nie wykazal nic niepokojacego z sercem). Czy ktos sie spotkal z podobnymi powiklaniami? dzieki za odpowiedz
pozdrawiam

+0

autor: agatazz, dodał 2009-02-20 18:41komentuj

Witam:)....ja mam teraz podobny problem upłynęło juz sporo czasu od leczenia..1,5 roku..i czasami miewam takie przyspieszone bicie serca ze koszmar..nawet jak siedze:(..a jak konczylam leczenie echo bylo ok...puls mam bardzo wysoki nawet niekiedy 108/min..fatalnie..czasami tez czuje ciezar w klatce piersiowej nie ból...tylko coś takiego cieżkiego:(...jak to się mówi coś za coś ..nie ma zz..jest coś innego:(..




> O 15:41, dnia 2009-02-20 zogra napisał(-a):
> > O 14:33, dnia 2009-02-20 aguśk napisał(-a):
> > > O 13:23, dnia 2009-02-20 Madzia1 napisał(-a):
> > > Ja miewałam podobne bóle do Twoich, a oprócz tego zdarzało mi się, że często miałam zadyszkę nawet w spoczynku. Przy którejś kontroli opowiedziałam o tym lekarzowi i dał mi skierowanie do kardiologa. Okazało się, że mam arytmię. To normalny skutek uboczny po adriamycynie. Dostałam leki i znacznie lepiej się czuje co nie oznacza, że nie zdarza się tak, że mnie nie mam żadnych dolegliwości. W chwilach zwiększonego wysiłku czy stresu daje o sobie znać serduszko. Tętno mam takie, że mam wrażenie jakby miało zaraz wyskoczyć :) Echo robiłam rok temu, przy kwietniowej kontroli poproszę o kolejną konsultację żeby je sprawdzić. Może masz podobny problem jak ja. Po prostu porozmawiaj o tym z lekarzem.
> > > Pozdrawiam,
> > > M1
> >
> >mialam kiedys zaczac watek o uszkodzeniach serducha po chemioterapi, widze, ze sa osoby, ktore maja w tym doswiadczenie. U mojego meza rok po zakonczeniu leczenia ABVD 6 cykli, podczas badania PET stwierdzono tetniaka aorty. Lekarze twierdza, ze to nie od chemi, ale przed chemioterapia tego problemu nie bylo, (maz przed rozpoczeciem chemioterapi mial robiony PET, ktory wtedy nie wykazal nic niepokojacego z sercem). Czy ktos sie spotkal z podobnymi powiklaniami? dzieki za odpowiedz
> pozdrawiam

+0

autor: Magda, dodał 2009-02-20 19:21komentuj

Serce jest ok na echo, jako nasza "pompka", tylko się cieszyć, że kurczliwość zachowana i wszystko inne też w nim sprawne :) Jednak tachykardia, czyli to szybkie tętno, to wynik na przykład stresu, hormonów, nerwicy (przebytego leczenia też zapewne, chociaż nie wszyscy z "nas" to mają). Ja też z tym walczę i też mam serce jako "pompkę" w porządku (oprócz kontrolnych usg byłam też u kardiologa), a leki na tętno muszę brać, bo narazie mam 100-120 (nawet w stanie spoczynku), więc zbijam lekami do 80-90 (a powinnam mieć 55-70 według normy, ale tak lekami nie zbiję, bo wtedy ciśnienie za mocno leci w dół). Ucisk w klatce od tego, bardzo nieprzyjemny i do tego zadyszka, zadyszka... tolerancja wysiłku mizerna

+0

autor: aguśk, dodał 2009-02-21 22:47komentuj

> O 19:21, dnia 2009-02-20 Magda napisał(-a):
> Serce jest ok na echo, jako nasza "pompka", tylko się cieszyć, że kurczliwość zachowana i wszystko inne też w nim sprawne :) Jednak tachykardia, czyli to szybkie tętno, to wynik na przykład stresu, hormonów, nerwicy (przebytego leczenia też zapewne, chociaż nie wszyscy z "nas" to mają). Ja też z tym walczę i też mam serce jako "pompkę" w porządku (oprócz kontrolnych usg byłam też u kardiologa), a leki na tętno muszę brać, bo narazie mam 100-120 (nawet w stanie spoczynku), więc zbijam lekami do 80-90 (a powinnam mieć 55-70 według normy, ale tak lekami nie zbiję, bo wtedy ciśnienie za mocno leci w dół). Ucisk w klatce od tego, bardzo nieprzyjemny i do tego zadyszka, zadyszka... tolerancja wysiłku mizerna <smutny>

dzięki za odpowiedzi
właśnie nawet wtedy gdy mam zero wysiłku serducho czasem mi bije 97 :( we wtorek mam wizytę u onkologa i wtedy się okaże co dalej, oby była wina serducha, zaczynam się denerwować i być może to też jest przyczyna, oby!

+0

Podobne tematy:



Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym.
Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj.

: (c) 2000-2024 www.ziarnica.pl :: polityka prywatności :: POMOC :: darowizna :: od autora :: statystyka strony :
: copyright - prawa autorskie zastrzeżone :